Grzegorz Krychowiak od czasu zakończenia sezonu w Arabii Saudyjskiej pozostaje wolnym zawodnikiem. Reprezentant Polski nie przekonał do siebie władz Al-Shabab na tyle, by te chciały go zakontraktować na dłuższy okres. Jest jednak szansa, że pozostanie na Bliskim Wschodzie.
Niedługo po odejściu Krychowiaka z Al-Shabab klub poinformował o podpisaniu kontraktu z nowym defensywnym pomocnikiem. Został nim Kolumbijczyk Gustavo Cuellar, który od 2019 roku występuje w lidze saudyjskiej, lecz do tej pory reprezentował barwy Al-Hilal - klubu, który niedawno ogłosił pozyskanie Rubena Nevesa czy Kalidou Koulibaliego. 30-latek zdobył z tym zespołem trzy mistrzostwa Arabii Saudyjskiej. Na koncie ma też wygraną w Copa Libertadores z Flamengo, które reprezentował w latach 2016-2019.
Grzegorz Krychowiak z kolei wciąż pozostaje w niejasnej sytuacji bez klubu. Reprezentant Polski nie wróci do rosyjskiego Krasnodaru, gdyż niedawno rozwiązał z nim kontrakt. W związku z tym na razie nie wiadomo, gdzie w przyszłym sezonie zagra 33-latek, choć sam ostatnio zdradził, że pojawiło się zainteresowane ze strony innego saudyjskiego klubu.
Okazało się bowiem, że o Krychowiaka pytały władze Abha FC. Klubu, do którego niedawno w roli trenera dołączył były selekcjoner Czesław Michniewicz. Piłkarz sam przyznał to w rozmowie z portalem Meczyki.pl. - Miałem kontakt z trenerem. Pogratulowałem mu podpisania kontraktu w Arabii. Był też jakiś telefon w mojej sprawie z samego klubu, ale na razie bez konkretów więc zobaczymy - wyznał pomocnik.
Więcej podobnych treści przeczytasz na stronie Gazeta.pl
98-krotny reprezentant Polski w tym sezonie w barwach Al-Shabab wystąpił we wszystkich 30 spotkaniach ligowych, w których zdobył trzy gole i zanotował dwie asysty. Poza tym zaliczył też cztery mecze w eliminacjach do Arabskiego Puchar Mistrzów Klubowych oraz jedno spotkanie w turnieju King's Cup.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!