Spotkanie Polski z Niemcami będzie nie tylko przygotowaniem piłkarzy Fernando Santosa do zbliżającego się starcia z Mołdawią, ale również pożegnalnym meczem w kadrze dla Jakuba Błaszczykowskiego. Były kapitan reprezentacji nie ukrywał wzruszenia na czwartkowej konferencji prasowej. - Wybaczcie moje emocje, ale czuje się jak w jakimś filmie. Powoli dociera do mnie, że to jest moment, w którym podziękuję za reprezentowanie kraju - powiedział.
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza przekazał za pośrednictwem Twittera komunikat prosto z areny piątkowego starcia. - Na Stadionie Narodowym wszystko gotowe do jutrzejszego meczu Polska-Niemcy. Trwa ostatni trening naszych piłkarzy na tej murawie. Razem kibicujmy biało-czerwonym i podziękujmy Kubie Błaszczykowskiemu za wszystkie emocje, których nam dostarczył jako reprezentant Polski - napisał.
Błaszczykowski przez lata był filarem naszej kadry, a wystąpił w jej barwach łącznie w 108 meczach, w których strzelił 21 goli. Trafiał do siatki rywala m.in. w grupowym starciu Euro 2012 z Rosją (1:1), czy w wygranym po dogrywce spotkaniu 1/8 finału Euro 2016 ze Szwajcarią. Na ten moment nie wiadomo, ile minut rozegra w meczu z Niemcami, natomiast Fernando Santos przekazał, że zadecyduje o tym sam pomocnik Wisły Kraków.
Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Spotkanie Polska - Niemcy rozpocznie się w piątek 16 czerwca o godzinie 20:45. Cztery dni później piłkarze Fernando Santosa rozegrają trzecie starcie w eliminacjach do przyszłorocznego Euro w Niemczech, w którym zmierzą się z Mołdawią.