Jakub Kwiatkowski od 2009 roku jest rzecznikiem prasowym reprezentacji Polski. W 2020 roku wziął ślub ze znaną polską aktorką Agatą Załęcką. Ich małżeństwo przeszło już moment kryzysku - rok temu w mediach pojawiły się informacje o rozstaniu pary. Ostatecznie związek został uratowany i Kwiatkowski z Załęcką dalej są razem.
Załęcka w ostatnim czasie udzieliła wywiadu dla "Super Expressu", w którym opowiedziała o szczegółach swojego związku z rzecznikiem PZPN-u. Jak się okazuje, bardzo często muszą mierzyć się oni z rozłąką. - Bywają momenty, że czasem brakuje nam siebie. Jeżdżę z teatrem po całej Polsce, zdjęcia do jednej z produkcji kręcone są we Wrocławiu, a Kuba nieustannie wyjeżdża na zgrupowania - przyznała.
- Czasem mąż spontanicznie wpadnie do mnie. Chociaż, kiedy oboje jesteśmy skupieni na pracy i nie widzimy się kilka dni, a nawet tygodni to nasze potrzeby w pewien sposób się przytłumiają, szczególnie, kiedy dochodzi do tego stres i presja - dodała aktorka.
W rozmowie aktorki z "Super Expressem" nie zabrakło wątku życia intymnego pary. - Staramy się nie zapominać o sobie i dbać o ten fizyczny aspekt w naszym związku. Szczególnie ja pilnuję, żebyśmy nie zaniedbywali tej sfery. Niewiele osób byłoby w stanie przetrwać te częste rozstania. Na szczęście nasz związek opiera się na miłości i zaufaniu, a ogień naszej namiętności wciąż pali się wielkim płomieniem - wyjawiła.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
Partnerka Kwiatkowskiego zwróciła też uwagę, że seks jest istotnym elementem ich związku. - Seks jest ważną rzeczą w moim życiu. Cielesność stanowi część mojej pracy, a także sportu, który uprawiam. Zarówno aktorstwo jak i freediving opiera się trochę na zmysłowości, ale oczywiście nic nie zastąpi mi wyjątkowej bliskości, która jest między mną a moim mężem. Nie ukrywam, że seks jest też trwałym fundamentem związku, którego nie można lekceważyć - zaznaczyła.