- Trener jest dobroduszny. Możecie zostać na całym treningu - powiedział rzecznik kadry Jakub Kwiatkowski zaraz po tym, jak kadrowicze pojawili się na bocznym boisku przy Łazienkowskiej. Co prawda z lekkim opóźnieniem, ale usprawiedliwionym, bo przed zajęciami odbyła się jeszcze w szatni odprawa przed piątkowym sparingiem z drużyną Legii do lat 19.
Zgrupowanie reprezentacji Polski oficjalnie rozpoczyna się w poniedziałek, ale Fernando Santos postanowił zacząć je tydzień wcześniej. Na obiektach Legii, gdzie od początku tygodnia trenuje 18 piłkarzy, z czego dziewięciu, którzy powołani zostali na towarzyski mecz z Niemcami (16 czerwca) i o punkty z Mołdawią (20 czerwca). Skład uzupełnia ośmiu zawodników w większości występujących w kadrze do lat 21, którzy w poniedziałek rozpoczną zgrupowanie z Michałem Probierzem. A także Bartosz Bereszyński, który w czwartek już dołączył do trenujących kadrowiczów.
- To nie jest oficjalne zgrupowanie tylko z nazwy, bo pracujemy naprawdę ciężko - nie ukrywa Krystian Bielik, środkowy pomocnik reprezentacji Polski, który sezon w angielskiej Championship zakończył równo miesiąc temu. - Pozwoliłem sobie na dwa tygodnie urlopu, ale jeszcze przed przyjazdem tutaj zacząłem się ruszać, żeby na te czerwcowe mecze być w optymalnej formie. Czuję się bardzo dobrze, pogoda jest ładna, trenujemy ciężko, ale to może i lepiej, że teraz trochę się "przepalimy". Poza tym treningi piłkarsko są bardzo fajne. Gdy schodzi się z boiska, ma się poczucie dobrze wykonanej pracy, którą chce się kontynuować następnego dnia - dodaje Bielik.
Od początku tygodnia widać, że Santos przykłada dużą wagę do zajęć z piłkami. Sporo jest schematów, strzałów czy wewnętrznych gierek na małej przestrzeni. - Treningi wyróżnia duża intensywność oraz jakość. Staram się za tym wszystkim nadążać. I myślę, że nie jest tak źle, daję radę. Fajne jest też to, że trener niekoniecznie na forum, ale indywidualnie daje nam sporo rad i wskazówek. Czerpię z tego i cieszę się, że tutaj jestem - mówi 21-letni pomocnik Warty Poznań Kajetan Szmyt, który w minionym sezonie był jednym z wyróżniających się młodzieżowców w ekstraklasie.
Czwartkowy trening potrwał nieco ponad godzinę. Zaczął się od strzałów po rozegraniu akcji na skrzydłach, ale jego głównym elementem była gra na skróconym polu - ośmiu na ośmiu - gdzie podział piłkarzy wyglądał tak:
W piątek kadrowicze pojadą do Legia Training Center w Książenicach, gdzie rozegrają wspomniany sparing z juniorami Legii. Będzie on zamknięty dla przedstawicieli mediów. Kolejne zajęcia - już w oficjalnym terminie FIFA i w pełnym składzie - zaplanowane są w poniedziałek o 17 przy Łazienkowskiej. Wcześniej z dziennikarzami na konferencji prasowej ma spotkać się kapitan kadry Robert Lewandowski.