Polscy piłkarze mają za sobą dwa mecze reprezentacyjne pod wodzą Fernando Santosa. Debiut nowego selekcjonera nie wypadł najlepiej, a piątkowy mecz eliminacji do przyszłorocznego EURO zakończył się porażką 1:3 z Czechami. W poniedziałek na PGE Narodowym w Warszawie Polacy pokonali z kolei 1:0 Albanię. Kolejny mecz eliminacji rozegrają w czerwcu, kiedy zmierzą się na wyjeździe z Mołdawią.
Polka rywalizuje w grupie B, w której skład wchodzi pięć drużyn. Podczas jednej kolejki rozgrywane są dwa spotkania, co oznacza, że jedna z drużyn ma wolne. "Polska grupa" najbliższe mecze rozegra w dniach 17 i 20 czerwca. Właśnie 20 czerwca zawodnicy Santosa zmierzą się z Mołdawią, a brak drugiego spotkania otwiera możliwość organizacji meczu towarzyskiego.
Okazuje się, że chęć rozegrania sparingu z polską reprezentacją wyraziła Kolumbia. Według informacji "El Tiempo" Kolumbijczycy planują rozegrać mecz towarzyski z Polską albo Serbią, aby sprawdzić formę zespołu przed rozpoczęciem eliminacji do mistrzostw świata w 2026 roku. Ewentualne starcie Polski z Kolumbią miałoby się odbyć między 12 a 20 czerwca. Jak na razie nie zostały podane żadne szczegóły.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Polacy nie mają dobrych wspomnień z ostatnich meczów z Kolumbią. Reprezentacja w XXI wieku rozegrała dwa spotkania z tym rywalem i oba przegrała. Pierwszy mecz miał miejsce w 2006 roku i wówczas kadra Pawła Janasa przegrała spotkanie towarzyskie 1:2. Do kolejnego starcia doszło podczas mistrzostw świata w Rosji w 2018 roku. Polacy pod wodzą Adama Nawałki ponieśli wtedy bolesną porażkę 0:3 w fazie grupowej, która pozbawiła ich nadziei na awans do 1/8 finału.
Równocześnie nadal aktualny jest temat meczu Polski z reprezentacją Niemiec, który miałby się odbyć 16 czerwca. Zawodnicy Hansiego Flicka są gospodarzami przyszłorocznego EURO i planują rozegrać kilka spotkań sparingowych. Starcie z naszymi zachodnimi sąsiadami byłoby również pożegnalnym meczem Jakuba Błaszczykowskiego w narodowych barwach.