Po fatalnym występie z Czechami (1:3) w inauguracyjnym meczu eliminacji do Euro 2024 reprezentacja Polski w drugim spotkaniu zmierzyła się z Albanią. Piłkarze Fernando Santosa nie rozegrali wybitnych zawodów, jednak ostatecznie pokonali grupowych rywali 1:0 po golu Karola Świderskiego. Napastnik amerykańskiego Charlotte popisał się swoim instynktem w polu karnym, wykorzystując sytuację, po tym jak piłka po strzale Jakuba Kamińskiego odbiła się od słupka.
Karol Świderski kolejny raz udowodnił, że kiedy zakłada koszulkę reprezentacji, zawsze wykazuje się charakterem, walecznością i zaangażowaniem, a do tego jest naprawdę skuteczny. 26-latek ponownie "samodzielnie" pokonał Albańczyków, podobnie jak w 2021 roku podczas eliminacji do mistrzostw świata za kadencji Paulo Sousy. Wtedy "biało-czerwoni" także wygrali 1:0, a Świderski wykorzystał świetne podanie Mateusza Klicha.
Były piłkarz Jagiellonii Białystok ma na koncie 19 występów w reprezentacji Polski, podczas których zdobył osiem bramek. Po wczorajszym meczu napastnik był chwalony przez wielu ekspertów i dziennikarzy, w tym Andrzeja Twarowskiego. Znany dziennikarz przyznał, że Świderski zagrał lepsze spotkanie od, chociażby Roberta Lewandowskiego. Komentator "Viaplay" uargumentował swoje stanowisko, powołując się na wkład 26-latka w grę reprezentacji.
- Świderski dziś był lepszy od Lewandowskiego. I nie chodzi tylko o samego gola, ale także o to, jaki był jego wkład w grę drużyny - napisał na Twitterze Twarowski.
Za to Robert Lewandowski nie zdobył bramki na PGE Narodowym od ponad półtora roku. Ostatnie trafienie na domowym stadionie kapitan reprezentacji Polski zanotował we wrześniu 2021 roku podczas spotkania ze wspomnianą Albanią. W rozgrywkach klubowych 34-latek także nie błyszczy formą. W drugiej połowie sezonu La Liga Lewandowski strzelił tylko dwa gole.
Kolejny mecz w ramach eliminacji do mistrzostw Europy reprezentacja Polski rozegra 20 czerwca. Naszym rywalem będzie Mołdawia, która do tej pory zremisowała 1:1 z Wyspami Owczymi i 0:0 z Czechami.