Największy wygrany początku kadencji Santosa. Cichy bohater od lat. "Bierzcie przykład"

Osiem goli w 19 spotkaniach reprezentacji Polski - tak prezentuje się bilans Karola Świderskiego, piłkarza, który wielokrotnie ratował drużynę z opresji. To temu napastnikowi Biało-Czerwoni zawdzięczają m.in. utrzymanie w dywizji A Ligi Narodów, a to dopiero początek jego zasług. Niewątpliwie 26-latek był cichym bohaterem kadry w ostatnich latach. "Koledzy, bierzcie przykład" - apelują eksperci.

Reprezentacja Polski zawiodła w debiucie Fernando Santosa i przegrała 1:3 z Czechami na starcie eliminacji do Euro 2024. Szansę na rehabilitację dostała już trzy dni później i wykorzystała ją zgodnie z planem, wygrywając 1:0 z Albanią. Gola na wagę triumfu w 41. minucie zdobył Karol Świderski. "Najbardziej niedoceniany piłkarz kadry ostatnich lat? Prawdopodobnie. Niezawodny u Paulo Sousy, Czesława Michniewicza i Fernando Santosa? Zdecydowanie" - pisał Dawid Szymczak ze Sport.pl. Świderski stał się bohaterem Biało-Czerwonych... i to nie po raz pierwszy.

Zobacz wideo Robert Lewandowski tłumaczy się ze straty, po której mogliśmy stracić gola

Karol Świderski cichym bohaterem reprezentacji? Jego gole zaprowadziły Polskę na duże turnieje

Mecz z Albanią był 19 spotkaniem napastnika Charlotte FC w barwach narodowych. Na boisku spędził łącznie 940 minut i zdobył dziewięć bramek. Tym samym strzela gola średnio co 104 minuty, co jest imponującym wynikiem. Dla porównania Arkadiusz Milik zdobywa bramkę dla Polski średnio co 254 minuty, Robert Lewandowski co 140, a Krzysztof Piątek co 130.

Ten wynik robi jeszcze większe wrażenie, biorąc pod uwagę, że Świderski zadebiutował w kadrze dopiero dwa lata temu. I już w pierwszym spotkaniu - z Andorą - zdobył bramkę. Każdy z selekcjonerów dostrzegał w nim potencjał. Najpierw Paulo Sousa, później Czesław Michniewicz, a teraz Fernando Santos. W związku z tym 26-latek jest regularnie powoływany na zgrupowania. Co więcej, prawie na każdym z nich udało mu się strzelić gola - wyjątkiem były mistrzostwa świata w Katarze. Wówczas rozegrał tylko 45. minut w starciu z Argentyną (0:2).

Jednak kiedy już strzela, to jego bramki zazwyczaj decydują nie tylko o zwycięstwie, ale i o awansie. Tak było m.in. w starciu z Albanią (1:0) w eliminacjach do mistrzostw świata w Katarze. Wówczas jako jedyny wpisał się na listę strzelców i znacząco przybliżył Biało-Czerwonych do głównego turnieju.

Podobnie było w zeszłorocznej Lidze Narodów. To on dał utrzymanie reprezentacji Polski w dywizji A, zdobywając dwa decydujące gole w starciach z Walią. W pierwszym spotkaniu strzelił jedyną bramkę (1:0), a w kolejnym meczu podwyższył prowadzenie na 2:1 w ostatnich minutach. W miniony poniedziałek zdobył kolejnego, arcyważnego gola, który pozwala Polsce marzyć o awansie do Euro 2024. 

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

Bramki zdobyte przez Świderskiego dla reprezentacji Polski:

  • 28.03.2021 z Andorą (3:0) w el. do MŚ
  • 08.06.2021 z Islandią (2:2) w el. do MŚ
  • 05.09.2021 z San Marino (7:1) w el. do MŚ
  • 09.10.2021 z San Marino (5:0) w el. do MŚ
  • 12.10.2021 z Albanią (1:0) w el. do MŚ
  • 15.11.2021 z Węgrami (1:2) w el. do MŚ
  • 01.06.2022 z Walią (2:1) w Lidze Narodów
  • 25.09.2022 z Walią (1:0) w Lidze Narodów
  • 27.03.2023 z Albanią (1:0) w el. do Euro 2024.

Jednak rola Świderskiego w kadrze nie kończy się tylko na zdobywaniu bramek. Wielu ekspertów podkreśla, że jest to jeden z najbardziej pracowitych zawodników. To on wprowadza spokój, umiejętnie rozgrywa piłkę i jest najbardziej aktywny na murawie. Właśnie takiej postaci brakuje w reprezentacji, dlatego media apelują o pozostawienie go w wyjściowej jedenastce. 

"Niech już zostanie Świderski w pierwszym składzie na dłużej. I wcale nie chodzi o gola (szacunek za ten strzał drugą nogą), ale tu przynajmniej zawsze jest jakaś chęć do gry i wyjścia na wolne pole. Ruch, opcje do gry, wyjście do pomocników, to już dużo w naszych realiach" - ocenił Dominik Piechota z "Kanału Sportowego". 

"Karol Świderski. Dużo pracy w defensywie i wszystko co dobre w ofensywie" - podkreślił Piotr Majchrzak z Viaplay.

"Karol Świderski, czyli autor ważnych bramek. Karol Świderski, czyli pracuś na boisku. Symbol piłkarza zaangażowanego. Mówimy o mentalności. To jest przykład mentalności, jaką powinna mieć cała drużyna. Koledzy, bierzcie przykład" - apelował Szymon Janczyk, dziennikarz Weszlo.com.

"Niemal dokładnie 2 lata temu Karol Świderski debiutował w kadrze. 21. mecz, 9. gol - bardzo przyjemny wynik. W analogicznym okresie: Lewandowski: 14 goli, Piątek: 3 gole, Milik: 1 gol. I tak poza tym jest Karol bardzo pożytecznym graczem na boisku" - ocenił Marcin Borzęcki z Viaplay.

"Są piłkarze, którzy nie potrafią przenieść gry z klubu na reprezentację. Jest też Karol Świderski, który może grać w klubie gdziekolwiek i jakkolwiek, a w reprezentacji i tak coś wsadzi" - podkreślił Sebastian Chabiniak, dziennikarz Eleven Sports. 

"Są 'gwiazdy', które gasną na każdym zgrupowaniu. Jest też Karol Świderski, który mimo braków daje z siebie 200% i wciąż dowozi. Bądźcie jak Karol Świderski" - napisał Konrad Marzec

"Zasłużył Karol Świderski na tego gola, ogrom pracy dziś na boisku, zostawił dużo zdrowia, walczył, próbował, zasuwał, teraz dał konkret" - pisał Mateusz Hawrot z Meczyków. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.