Trener rywali Polaków dosłownie oszalał. Probierz zareagował. Wielki pech Szymczaka

Reprezentacja Polski U-21 zremisowała bezbramkowo z Austrią w meczu towarzyskim rozegranym w tureckiej Antalyi. Największym pechowcem spotkania był zawodnik Lecha Poznań Filip Szymczak, który nie wykorzystał rzutu karnego i opuścił boisko z kontuzją. W tej sytuacji skandalicznie zachował się selekcjoner rywali Werner Gregoritsch, którego uspokajać musiał nawet Michał Probierz.

Reprezentacja Polski U-21 przygotowuje się do eliminacji do młodzieżowego Euro 2025, które dla polskiego rozpoczną się we wrześniu. Zespół Michała Probierza aktualnie przebywa na zgrupowaniu w tureckiej Antalyi, gdzie miał zaplanowane dwa mecze towarzyskie.

Zobacz wideo Santos wprowadza zmiany w kadrze. Tylko dwa stoły. "Wracamy do czasów Nawałki"

Kadra U-21 zremisowała z Austrią. Wielki pech Szymczaka, szaleństwo selekcjonera rywali

Jeden z nich, z Austrią, odbył się w piątkowe popołudnie i zakończył się bezbramkowym remisem.

W pierwszej połowie po polskiej stronie dwóch dobrych okazji nie wykorzystał Michał Rakoczy, z kolei polski bramkarz Kacper Bieszczad musiał bronić dwa groźne strzały z dystansu rywali.

Po przerwie Bieszczad także nie mógł narzekać na brak pracy, bo przynajmniej trzema dobrymi interwencjami uchronił Polakom czyste konto w tym meczu. Biało-Czerwoni w 60. minucie mieli też znakomitą szansę na zwycięstwo, gdy w polu karnym sfaulowany został Patryk Peda. Rzutu karnego nie wykorzystał jednak Filip Szymczak, którego strzał obronił austriacki bramkarz.

Co gorsza dla kadry U-21 i przede wszystkim Lecha Poznań, kilka chwil później Szymczak został bezsensownie i brutalnie sfaulowany przez Samsona Baidoo, przez co doznał kontuzji nie był w stanie nawet samodzielnie opuścić boiska. Schodził z niego z pomocą fizjoterapeuty i Michała Rakoczego. Zmienił go Aleksander Buksa.

Skandalicznie w tej sytuacji zachował się selekcjoner Austriaków Werner Gregoritsch, który dosłownie w tej sytuacji oszalał, krzycząc w niebogłosy, że nie było faulu, ścierając się z polską ławką (uspokajać go musiał Michał Probierz) i wchodząc na boisko, próbując prawdopodobnie nawet namówić swoich piłkarzy do zejścia z murawy. Jego zachowanie jest o tyle nieracjonalne, że faul Baidoo był ewidentny i brutalny.

W końcówce kolejną szansę miał Michał Rakoczy, ale znów nie potrafił pokonać austriackiego bramkarza i mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Reprezentacja Polski U-21 na tym zgrupowaniu zmierzy się jeszcze z Albanią, a ten mecz zostanie rozegrany w poniedziałek.

Polska U-21 - Austria U-21 0:0

Polska U-21: Bieszczad - Kłudka (76' Kałuziński), Peda, Pingot, Mosór, Szmyt- Biegański, Łęgowski (76' Wójtowicz) - Rakoczy (76' Musiałowski), Marchwiński - Szymczak (63' Buksa)

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.