W środę pojawiła się informacja, że Sebastian Szymański nie ukończył treningu reprezentacji Polski. Było to spowodowane obawą, że zawodnik złapie kontuzję, która wykluczy go z piątkowemu meczu z Czechami.
Czwartek przyniósł dobre informacje ws. stanu zdrowia Szymańskiego. Na treningu reprezentacji obecni byli wszyscy reprezentanci, włącznie z 23-letnim zawodnikiem Feyenoordu Rotterdam. Jego sytuację przedstawił team manager kadry, Jakub Kwiatkowski. - Jego rozmowa z lekarzem była nadinterpretowana. W momencie, gdy część otwarta treningu się zakończyła, Sebastian podszedł do doktora i po prostu z nim rozmawiał. Zostało odebrane tak, że coś mu dolega. Sebastian normalnie wyszedł dziś na trening, zatem tematu kontuzji nie ma - powiedział cytowany przez RMF24.
Na boisko treningowe Legii Warszawa wybiegł w czwartek również Jan Bednarek, który zmagał się z drobnym urazem po ostatnim meczu Southampton z Tottenhamem. - Janek normalnie trenuje, przeprowadził z drużyną wszystkie treningi. Doskwiera mu ból, ale to twardy facet i jest do dyspozycji trenera. Sebastian też pojawił się na treningu. Rywale zawsze będą chcieli wykorzystać problemy zdrowotne. Będzie takie ryzyko w przypadku występu Janka, ale jesteśmy na to gotowi - zapewniał Kwiatkowski, którego cytują WP SportoweFakty.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Do północy Fernando Santos i jego sztab muszą zdecydować, kto znajdzie się w kadrze na piątkowe starcie z Czechami. W niej może znaleźć się 23 zawodników, więc Portugalczyk i jego ludzie skreślą tylko jedno nazwisko z 24-osobowej grupy, która ukończyła czwartkowy trening.
W Pradze Polacy nie przeprowadzą treningu na stadionie rywala, co jest jedną z zasad wprowadzonych przez Fernando Santosa. - Ten trening na stadionie niewiele daje - przekazał Jakub Kwiatkowski. Początek meczu z Czechami w eliminacjach Euro 2024 w piątek 24 marca o 20:45. Relację ze spotkania będzie można śledzić na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.