Santos zaskoczył powołaniem. Szansa na absolutny debiut. "Jestem gotowy"

Przemysław Wiśniewski dość niespodziewanie znalazł się na liście piłkarzy powołanych przez Fernando Santosa do szerokiej kadry reprezentacji Polski na marcowe zgrupowanie. Dla 24-latka otwiera się szansa debiutu. - Mentalnie i piłkarsko jestem gotowy, cieszę się, że trener Santos mnie dostrzegł i pracuję na to cały czas, żeby faktycznie grać z orzełkiem na piersi - zadeklarował w rozmowie z portalem Meczyki.pl.

Fernando Santos wybrał szeroką listę 40 piłkarzy już w piątek 5 lutego, ogłaszając im, że mają być gotowi na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Kacper Sosnowski, dziennikarz Sport.pl informował, że na szerokiej liście stworzonej przez Portugalczyka ma pojawić się kilka nowych nazwisk m.in. Bartosz Białek (Vitesse), Kamil Jóźwiak (Charlotte FC) czy Przemysław Wiśniewski (Spezia).

Zobacz wideo Nadchodzą sensacyjne powołania Santosa. Gigantyczny problem na start

Przemysław Wiśniewski o szansach na powołanie od Fernando Santosa

Selekcjoner reprezentacji Polski ma podać ostateczną kadrę w piątek 17 marca, na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej, która rozpocznie się o 12:00. Na liście ma znaleźć się ok. 25 zawodników. Czy wśród powołanych będą niespodzianki? Za taką z pewnością należałoby uznać powołanie dla Przemysława Wiśniewskiego, dla którego byłby to debiut w kadrze. Stoper jest jednak gotowy na to wyzwanie. 

- Wiedziałem trochę wcześniej, że dostanę powołania do szerokiej kadry, ale co do tej wąskiej, to nie mam jeszcze żadnych informacji. Myślę, że powoli, małymi kroczkami dążę do tego, żeby zostać reprezentantem Polski. Zrobiłem duży krok wchodząc do Serie A po pół roku w Serie B. Mentalnie i piłkarsko jestem gotowy, cieszę się, że trener Santos mnie dostrzegł i pracuję na to cały czas, żeby faktycznie grać z orzełkiem na piersi - powiedział Wiśniewski w rozmowie z portalem Meczyki.pl.

Erling HaalandOto gadżet, dzięki któremu Haaland jest w kosmicznej formie. Piłkarz ma obsesję

Obrońca Spezii zdradził również, co sądzi o nowym selekcjonerze i powiedział, dlaczego do tej pory nie był rozpatrywany w kontekście gry w reprezentacji Polski.  

- To bardzo uznany trener, dokonał wielkich rzeczy z Portugalią. Poprzedni selekcjonerzy nie mieli okazji, żeby mnie lepiej poznać oprócz trenera Czesława Michniewicza, który brał mnie do kadry U-21, ale praktycznie w niej nie występowałem. Grałem wtedy w Ekstraklasie, a żeby grać w pierwszej kadrze, trzeba wyjechać i dobrze prezentować się w zagranicznej lidze - wytłumaczył były gracz Górnika Zabrze.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Przemysław Wiśniewski przed transferem do Spezii za 3 mln euro rozegrał 19 meczów w drugoligowej Venezii. Polak został sprowadzony jako następca Jakuba Kiwiora, ale na razie ma problem z wywalczeniem sobie pewnego miejsca w składzie. Na siedem możliwych spotkań w lidze, rozegrał tylko trzy. Jego sytuacja może byłaby lepsza, gdyby w debiucie strzelił gola, którego był bardzo blisko, lecz jego strzał z linii bramkowej ręką zatrzymał obrońca Empoli.

Przemysław Wiśniewski w Spezii występuje z trójką innych Polaków. Są to Bartłomiej Drągowski, Szymon Żurkowski i Arkadiusz Reca. Ich klub zajmuje aktualnie 17. pozycję w Serie A. 

Spain Soccer Copa Del ReyUEFA już działa, by wyrzucić Barcelonę z LM! Czarny scenariusz zaczyna się sprawdzać

Pierwszy mecz Fernando Santosa w roli selekcjonera reprezentacji Polski odbędzie się w piątek 24 marca o godz. 20:45, gdzie kadra zagra na wyjeździe z Czechami. Trzy dni później Polacy zmierzą się z Albanią na Stadionie Narodowym. Relacje tekstowe na żywo z meczów reprezentacji Polski w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o: