Wraz z rozpoczęciem pracy przez Fernando Santosa na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski, wielu kibiców liczy na zmiany personalne w coraz starszej kadrze, opartej na bardzo doświadczonych zawodnikach. W ostatnich tygodniach najwięcej mówi się o przyszłości Grzegorza Krychowiaka i Kamila Glika, którzy także według byłego reprezentanta Polski Radosława Kałużnego powinni przygotowywać się do zakończenia gry w barwach narodowych.
Kałużny, który przez lata grał z orzełkiem na piersi w środku pola, w rozmowie z portalem przegladsportowy.onet.pl, nie gryzł się w język. Choć wielu fanów i specjalistów już przed mistrzostwami świata w Katarze domagało się od Czesława Michniewicza zrezygnowania z pomocnika Al-Shabab, mało kto mówił o tym w tak dosadny sposób. Według Kałużnego czas 33-latka w reprezentacji dobiegł końca i trzeba się z tym pogodzić.
- Nadszedł reprezentacyjny koniec Grzegorza Krychowiaka. Gołym okiem było widać, że z 33-latka reprezentacja wiele pożytku nie ma. Oczywiście sam chętnie widziałbym go w naszych barwach w formie z EURO 2016, ale było to już siedem lat temu i zostały jedynie wspomnienia - powiedział Kałużny w rozmowie z Onetem.
Jednocześnie Krychowiak nie jest jedynym zawodnikiem, który według Kałużnego nie powinien otrzymywać więcej powołań. Drugim z doświadczonych graczy, których przyszłość reprezentacyjna stoi pod znakiem zapytania, jest Kamil Glik, który nie tylko gra w zagrożonym spadkiem z Serie B Benevento, ale i ma coraz większe problemy z kontuzjami.
- Z Kamila Glika też nie ma już większego pożytku. Nie dość, że jest on coraz starszy, to jeszcze coraz bardziej doskwierają mu kontuzje. Według mnie kadra nie pociągnie bez jednego szybkiego stopera. Zarówno Glik, jak i Bednarek, nadrabiali ustawieniem i ambicją, ale nie wychodzili wyżej, bo nie zdążyliby wrócić - dodał Kałużny.
Przypomnijmy, że pierwsze powołania Fernando Santosa na mecze z Czechami (24 marca) i Albanią (27 marca) poznamy w ciągu najbliższych dni. Według informacji pojawiających się w mediach portugalski selekcjoner ma przedstawić wybranych przez siebie piłkarzy kilka dni przed rozpoczęciem zgrupowania, zaplanowanym na 20 marca.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!