Od kilku dni najważniejsi ludzie polskiej piłki zastanawia się, czy korzystanie ze Stadionu Narodowego w kontekście imprez masowych jest bezpieczne dla widowni. Wciąż nie jest oficjalnie przesądzone, gdzie Polska zagra 27 marca swoje pierwsze domowe spotkanie w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw Europy. Z informacji Bartłomieja Kubiaka ze Sport.pl wynika, że coraz więcej wskazuje, że to jednak może być Warszawa - właśnie Stadion Narodowy, gdzie kadra w ostatnich latach rozgrywała wszystkie swoje najważniejsze mecze. Podobnego zdania jest portal Interia.pl.
"Według nowych ustaleń Interii wyniki badań wykonanych przez naukowców z Krakowa są pozytywne i rekomendacja w sprawie gry w Warszawie ma zapaść lada dzień" - czytamy w artykule.
Skąd się w ogóle pojawiły wątpliwości? Kilka miesięcy temu wykryto wady konstrukcyjne dachu, więc obiekt został zamknięty 11 listopada 2022 roku, tuż przed towarzyskim meczem z Chile. Efekt jest taki, że do dziś nie można tam organizować impres masowych.
Termin się wydłuża, bo pierwotnie informowano, że PZPN ma czas do poniedziałku, by zgłosić do UEFA to, gdzie odbędzie się marcowy mecz z Albanią. Europejska federacja jest jednak wyrozumiała. Tak samo, jak Albańczycy, którzy też w tej sprawie specjalnie nie naciskają na PZPN.
PZPN w kontekście Narodowego gra na czas, ale to zrozumiałe, bo w grę wchodzą pieniądze. - Nikt o zdrowych zmysłach nie zrezygnuje z organizacji meczu na Narodowym ot tak sobie, bo to jest o około 8 czy 9 milionów większy przychód niż na każdym innym obiekcie. Można zarobić o ponad połowę więcej niż na innych stadionach, więc nikt lekką ręką nie odpuści takiej szansy. Dopóki będzie tliła się nadzieja, że ten Narodowy dostanie homologację odpowiednich służb i że będzie można tam rozegrać spotkanie z Albanią, to wszyscy pracownicy PZPN i pewnie kibice też woleliby, żeby odbyło się to na Narodowym - mówił redaktor naczelny portalu Sportowy24.pl Adam Godlewski, który w poniedziałek był gościem Sport.pl LIVE.
Reprezentacja Polski walkę w eliminacjach do Euro 2024 zacznie w marcu. Na początek zagra na wyjeździe z Czechami (24 marca), a później u siebie z Albanią (27 marca). Pozostali grupowi rywale to Mołdawia i Wyspy Owcze. Na ME awansują dwie drużyny.