Kandydat na asystenta Santosa zabrał głos. "Jestem gotowy". Wskazał dodatkowy atut

- Szkoliłem się na trenera przez kilka lat, więc mógłbym pracować z kadrą w roli asystenta, a nie innej. Ale to byłoby do uzgodnienia - powiedział Marek Saganowski w rozmowie z TVP Sport. Szkoleniowiec Pogoni Siedlce przyznał, że jest gotowy na współpracę z Fernando Santosem. 44-latek wskazał również na dodatkowy atut, który przemawia za jego kandydaturą.

Fernando Santos został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Już w ubiegłym tygodniu Portugalczyk przyleciał do Warszawy, by z bliska śledzić rozgrywki ekstraklasy i kompletować sztab szkoleniowy. Wiadomo, że oprócz portugalskich asystentów z Santosem będą współpracować również Polacy. Kandydatami na to stanowisko byli Łukasz Piszczek i Tomasz Kaczmarek, ale media donoszą, że ich szanse maleją. Były piłkarz Borussii Dortmund miał nawet stwierdzić, że nie uda mu się pogodzić obowiązków z pracą w kadrze. Z kolei w poniedziałek TVP Sport poinformowało o nowym kandydacie. To  Marek Saganowski, trener Pogoni Siedlce

Zobacz wideo Nadchodzą sensacyjne powołania Santosa. Gigantyczny problem na start

Marek Saganowski asystentem Santosa? Trener Pogoni potwierdza. "Jestem gotowy"

Saganowski wyznał w rozmowie z TVP Sport, że jest gotowy na pracę z Santosem. - Szkoliłem się na trenera przez kilka lat, więc mógłbym pracować z kadrą w roli asystenta, a nie innej. Ale to byłoby do uzgodnienia - ocenił 44-latek.

Saganowski podkreślił, że jego dodatkowym atutem jest znajomość języka portugalskiego. W 2005 roku były reprezentant Polski odszedł z Legii Warszawa do Vitorii Guimaraes. W jej barwach spędził niespełna rok. W tym czasie rozegrał 32 mecze, w których zdobył 12 bramek. - Grałem w Portugalii przez osiem miesięcy, coś jeszcze pamiętam. I myślę, że większość ważnych piłkarskich kwestii po portugalsku na pewno bym sobie przypomniał - podkreślił.

Saganowski zdradził, że jak na razie PZPN nie kontaktowało się z nim w sprawie posady asystenta Santosa. Mimo to trener Pogoni Siedlce jest gotowy na kolejne wyzwanie w karierze. - Na razie nikt się ze mną nie kontaktował, nic się nie dzieje. Może w przyszłym tygodniu będzie wiadomo coś więcej. (...) Ale oczywiście, jestem gotowy do rozmów - zakończył.

Prezes PZPN Cezary Kulesza zapewniał, że w sztabie Santosa pojawi się krajowy szkoleniowiec, który będzie nie tylko wspierał selekcjonera, ale również doskonalił swoje umiejętności. W związku z tym wydaje się, że Saganowski jest aktualnie jednym z najsilniejszych kandydatów na to stanowisko. O tym, kto ostatecznie zostanie asystentem Santosa, przekonamy się najprawdopodobniej pod koniec lutego. 

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

Saganowski zajmuje się szkoleniem od ponad czterech lat. Najpierw był asystentem Aleksandara Vukovicia w zespole ówczesnych mistrzów Polski - Legii. Później udało mu się zanotować bardzo przyzwoity epizod w Motorze Lublin, gdzie w 58 meczach zdołał wykręcić średnią 1,66 punktu na mecz. Z kolei od października 2022 roku jest trenerem drugoligowej Pogoni Siedlce. Rozegrał z nią cztery spotkania, wygrywając trzy z nich i jedno remisując.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.