Cash odsłonił kulisy meczu z Francją. Nie posłuchał Michniewicza. "Nie chciałem tak zrobić"

Mecz w 1/8 finału z Francją był najlepszym w wykonaniu Matty'ego Casha i całej drużyny na mundialu w Katarze. Prawy obrońca w rozmowie z kanałem "LADbible TV" wrócił do wydarzeń z tamtego spotkania. Zdradził, że postąpił wbrew wskazówek Czesława Michniewicza.

"Biało-czerwoni" zmagania na mistrzostwach świata w Katarze zakończyli na 1/8 finału porażką z Francją (1:3). Dwie bramki dla późniejszych srebrnych medalistów zdobył Kylian Mbappe, którego przez większość meczu potrafił zatrzymywać Matty Cash. Jak zdradził sam zawodnik, kluczem do tego było niesłuchanie wskazówek Czesława Michniewicza.

Zobacz wideo Wojciech Szczęsny zostanie zawieszony? Włoski dziennikarz ujawnia

Cash nie skorzystał ze wskazówek Michniewicza. Chciał zatrzymać Mbappe po swojemu

- Trener chciał, bym zachował dystans, lecz ja nie chciałem tak zrobić. Pomyślałem, że jak będę blisko rywala, to wtedy dam mu mniej okazji, by uciekał - powiedział Matty Cash w rozmowie z kanałem "LADbible TV". - Tak zrobiłem, a przy pierwszych kilku pojedynkach wszystko było w porządku. Później zdarzyła się jedna chwila, kiedy miał troszkę przestrzeni. Nie byłem w stanie nic z tym zrobić - dodał reprezentant Polski.

25-latek zapytany o różnicę między meczami kadr narodowych a Premier League, przyznał, że jest ona spora. Spotkania ligowe odbywają się na większej intensywności. - Jest inaczej, ponieważ gram z innymi zawodnikami, współpracuję z innymi trenerami, jest też inny styl. W reprezentacji występują najlepsi piłkarze, więc wciąż jest najwyższy poziom, lecz wygląda to inaczej niż w klubie. Premier League jest szybka, bardzo dynamiczna. Nie mówię, że w kadrze tak nie jest, ale to po prostu coś innego - zaznaczył prawy obrońca.

Matty Cash wystąpił w "biało-czerwonych" barwach dwanaście razy i zdobył jedną bramkę. W swoim klubie - Aston Villi - gra od 2020 roku. W tym sezonie zagrał w 17 spotkaniach Premier League.

Więcej o:
Copyright © Agora SA