Do meczu zostały niespełna dwa miesiące, ale czasu na decyzję jest coraz mniej. Polski Związek Piłki Nożnej ma zgłosić UEFA wszystkie informacje dotyczące spotkania eliminacji Euro 2024 do 5 lutego, dlatego już teraz ma opracowany plan awaryjny. - Tak jest przy każdym meczu reprezentacji Polski. Nawet jeśli wszystko jest potwierdzone, to musimy być zabezpieczeni i gotowi na nagłe sytuacje: choćby tak ekstremalne, jak przeniesienie w kilka dni meczu towarzyskiego z Chile ze Stadionu Narodowego na stadion Legii - wyjaśnia Łukasz Wachowski, sekretarz generalny PZPN.
Przypomnijmy, że to właśnie wtedy - tuż przed ostatnim meczem Polski przed mistrzostwami świata w Katarze - okazało się, że na Narodowym uszkodzony jest jeden z elementów konstrukcji dachu. Obiekt błyskawicznie został zamknięty, zlecono analizy, ekspertyzy, a później naprawę. Stadion miał zostać ponownie oddany do użytku po dwóch tygodniach, ale do dziś nie ma pewności, kiedy zostanie otwarty.
- Zostały powołane różne grupy: ze strony polskiej i ze strony niemieckiej, która jest wykonawcą obiektu. Na teraz przekaz jest optymistyczny, ale wciąż nie mamy oficjalnego potwierdzenia, że mecz z Albanią uda się rozegrać w Warszawie - mówi Wachowski.
- Mamy dobre relacje z albańską federacją i nie robi ona nam żadnych problemów z tego, że jeszcze nie wie, gdzie dokładnie zagramy. Z UEFA jesteśmy umówieni, że ostateczną informację prześlemy do 5 lutego. Trzymam kciuki, że to będzie Warszawa, głównie z uwagi na komfort drużyny. Tu jest dom naszej kadry i tu chcemy grać, ale jesteśmy przygotowani na przeniesienie meczu z Albanią na inny stadion - dodaje.
Na który? Naturalnym rozwiązaniem byłoby przeniesienie spotkania na Stadion Śląski w Chorzowie, ale tam w tym czasie mają być prowadzone prace związane z oświetleniem. Z uwagi na duże zainteresowanie pierwszym meczem kadry w Polsce z selekcjonerem Fernando Santosem na ławce, ale też fatalny stan murawy, nie będzie to raczej stadion Legii - prędzej jeden ze stadionów, na którym rozgrywane były mecze Euro 2012, czyli Poznań, Gdańsk lub Wrocław. Ze względu na to, że trzy dni wcześniej, 24 marca, reprezentacja Polski zagra inaugurujący eliminacje Euro 2024 mecz z Czechami w Pradze, to kandydatura tego ostatniego miasta wydaje się optymalna.
Reprezentacja Polski w eliminacjach zagra w grupie z Czechami, Albanią, Wyspami Owczymi i Mołdawią. Mistrzostwa Europy zostaną rozegrane w 2024 roku w Niemczech.