• Link został skopiowany

Krychowiak puścił oczko do jednego z kandydatów na selekcjonera

- Mogę odnieść korzyści z tego komplementu w przyszłości, kto wie - napisał na Twitterze Grzegorz Krychowiak. Reprezentant Polski puścił oczko w kierunku jednego z kandydatów do objęcia funkcji selekcjonera kadry.
Grzegorz Krychowiak zażartował screen
AP/https://twitter.com/GrzegKrychowiak/status/1615318957300350978?s=20&t=m1gDaWwnliowKuoXYTIeSA

Czesław Michniewicz oficjalnie przestał pełnić funkcję trenera kadry 31 grudnia 2022 roku. W gronie potencjalnych kandydatów do zastąpienia go w roli selekcjonera reprezentacji Polski eksperci wymieniali już wielu szkoleniowców, wśród których najczęściej pojawiali się obcokrajowcy. Jedno nazwisko zagranicznego trenera budziło szczególne emocje.

Zobacz wideo Marina skradła show na czerwonym dywanie. Największe gwiazdy

Grzegorz Krychowiak zażartował na Twitterze

Chodzi o Stevena Gerrarda, który do października 2022 roku pracował w angielskiej Aston Villi. Od tamtego czasu pozostaje bezrobotny i nie zapowiada się, by PZPN był jego następnym pracodawcą. Wszystko przez to, że chce pozostać przy piłce klubowej. Anglik nadal jest młodym trenerem z dość niewielkim doświadczeniem. Do tej pory dane mu było prowadzić dwa kluby - Glasgow Rangers i właśnie Aston Villę.

Plotki o jego potencjalnym objęciu kadry musiały dotrzeć do reprezentantów Polski. Z tego powodu Grzegorz Krychowiak postanowił zażartować na Twitterze pod postem angielskiego SPORTbible. Portal zapytał, kto jest najlepszym piłkarzem Liverpoolu w historii, a pomocnik odpisał im "Steven Gerrard. *Mogę odnieść korzyści z tego komplementu w przyszłości, kto wie". 

Nie wydaje się, żeby za tym wpisem stało coś więcej niż aspekt humorystyczny. Krychowiak znany jest z częstego udzielania się w mediach społecznościowych i licznych żartów. Kwestia poznania nowego selekcjonera dalej pozostaje otwarta.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Nazwisko angielskiego szkoleniowca mimo wszystko przewija się w typowaniach bukmacherów. Kurs na zatrudnienie Stevena Gerrarda i podobnie jak Nenada Bjelicy określono jako 7,5. Przed nimi najwyżej oceniono szanse Herve Renarda (6,00), Paulo Bento (około 3,50), a także żelaznego faworyta Vladimira Petkovicia. Kurs na to, że zostanie przyszłym selekcjonerem reprezentacji Polski to zaledwie 2,5. Niedawno media informowały, że to właśnie 59-latek jest najbliżej porozumienia PZPN-em.

Do grona kandydatów dołączył również niedawno legendarny polski trener. - Mogę powiedzieć o sobie, że jestem zdrowy, mam siły. Głowa wciąż dobrze pracuje - mówi 76-letni Henryk Kasperczak. Szkoleniowiec, odnoszący w przeszłości liczne sukcesy w Polsce i za granicą, opowiedział, co myśli o ewentualnym objęciu posady selekcjonera reprezentacji. - Gdyby prezes zadzwonił, to bym z nim rozmawiał. Jestem dyspozycyjny - zapewnił.

Więcej o: