Kamil Grosicki złożył deklarację ws. przyszłości w reprezentacji Polski

- Te kilka minut na boisku pokazało mi, że jeszcze jestem w stanie dać tej reprezentacji dużo. Czy to w pierwszym składzie, czy jako rezerwowy - powiedział Kamil Grosicki w rozmowie z portalem Gol24 o meczu z Francją na mundialu. Skrzydłowy dał do zrozumienia, że na razie nie planuje zrezygnować z gry w drużynie narodowej.

Choć ostatnich latach Kamil Grosicki nie jest już tak ważną postacią reprezentacji, jak za kadencji Adama Nawałki, to kolejni selekcjonerzy nadal zapraszają go na zgrupowania kadry, a Czesław Michniewicz zabrał go nawet na mistrzostwa świata do Kataru. Tam zawodnik zagrał kilka minut w meczu 1/8 finału z Francją, po jego akcji sędzia podyktował rzut karny, który wykorzystał Robert Lewandowski.

Zobacz wideo Paweł Fajdek podważa wyniki plebiscytu: Dałbym siebie na drugim miejscu!

Kamil Grosicki nie zamierza rezygnować z reprezentacji Polski. "Zawsze staram się być gotowy"

W rozmowie z portalem Gol24 gracz Pogoni Szczecin został zapytany o to, czy planuje zrezygnować z występów w reprezentacji. Z jego słów wynika, że póki co nie należy spodziewać się takiej deklaracji. - Te kilka minut na boisku pokazało mi, że jeszcze jestem w stanie dać tej reprezentacji dużo. Czy to w pierwszym składzie, czy jako rezerwowy. Tak samo było w sparingu z Chile przed MŚ, gdy zagrałem ok. 20 minut. Zawsze staram się być gotowy. W tych meczach udało się rozkręcić naszą grę - stwierdził. Dodał, że warunkiem otrzymywania kolejnych powołań jest "dobra forma w Pogoni".

Grosicki wyznał także, że rozważał rezygnację z występów w drużynie narodowej. Aby tak się stało, musiał zostać spełniony szereg warunków. - Były takie plany, ale przy takim scenariuszu, że nie wychodzimy z grupy i generalnie byłby to słaby turniej w naszym wykonaniu, a ja nie odegrałbym żadnej roli w tych mistrzostwach. Było jednak inaczej - powiedział.

Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

34-letni skrzydłowy odniósł się również do tego, jak prezentowała się drużyna w trakcie MŚ. Choć wyniki nie były najgorsze, to sposób gry pozostawiał wiele do życzenia. - Czym było to spowodowane? Nie wiem. Trener ustala taktykę, mówi jak każdy zawodnik ma grać. Tu znów jest druga strona - jak zawodnik wychodzi na boisko to czasami musi przełamać te założenia. Ja jestem takim graczem - czasami trzeba podjąć ryzyko - przyznał. Jego zdaniem wyjście z grupy należy uznać za "sukces", przy czym piłkarze mają świadomość, że mogą grać "jeszcze lepiej". - Czasu jednak nie cofniemy - podsumował.

Dotychczas Kamil Grosicki rozegrał 88 meczów w reprezentacji Polski, zdobył w nich 17 bramek i zaliczył 24 asysty.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.