Trwają poszukiwania nowego selekcjonera. W mediach pojawiło się dużo nazwisk zarówno polskich, jak i zagranicznych. Według informacji Jakuba Seweryna ze Sport.pl, priorytetem jest zatrudnienie szkoleniowca z zagranicy. Jednym z faworytów ma być Vladimir Petković, były selekcjoner reprezentacji Szwajcarii.
Tę kandydaturę popiera Ryszard Komornicki, były reprezentant Polski w latach 1984-1988 i zawodnik m.in. Górnika Zabrze, z którym cztery razy sięgał po mistrzostwo Polski. Komornicki grał również w Szwajcarii i tam też był trenerem, więc jest dobrze zorientowany w realiach tamtejszego futbolu. Komornicki zapewnia, że Petković byłby dobrym kandydatem. Przy okazji skrytykował też niektórych polskich trenerów.
- Petković potrafi dotrzeć do zawodników. Podobało mi się jego podejście do graczy. Wiadomo, że on ma najważniejszy głos, ale nie stawiał się ponad nimi. Nie traktował ich na zasadzie: jestem szefem, macie mnie słuchać i wykonywać wszystkie polecenia. Mam wrażenie, że niektórzy trenerzy w Polsce zachowują się jak generałowie. Traktują piłkarzy jak żołnierzy na poligonie, że tylko oni mają rację – stwierdził Komornicki.
- Od Petkovicia bije mądrość. Taka postawa dla mnie jest kluczowa, bo w ten sposób zbudował sobie świetne relacje do tego stopnia, że piłkarze poszliby za nim w ogień. Potrafił przekonać ich do swoich koncepcji. Konkretny gość, konsekwentny w tym, co robi. Dla mnie to dobra kandydatura. On ma jasną wizję: dopasować grę zespołu do jego możliwości. Tak właśnie było w przypadku pracy z kadrą Szwajcarii. Nie można wymagać gry od zespołu na przykład jak Barcelona, gdy nie ma w nim takiej jakości – dodał w rozmowie z "Super Expressem".