Kandydat na następcę Michniewicza sam się skreślił. Oficjalnie. "Witamy w domu"

Claudio Ranieri był łączony z pracą w reprezentacji Polski. Ostatecznie włoski trener nie zastąpi Czesława Michniewicza, ponieważ poprowadzi Cagliari. W piątek sardyński klub oficjalnie poinformował o zatrudnieniu szkoleniowca.

W związku z odejściem Czesława Michniewicza z reprezentacji Polski pojawiło się wielu kandydatów na jego miejsce. Początkowo wśród nich wymieniało się takich szkoleniowców jak między innymi Andrij Szewczenko. Następnie media informowały, że pracą w polskiej kadrze zainteresowani są także Claudio Ranieri, Domenico Tedesco i Andrea Pirlo. 

Zobacz wideo Historyczny sukces Ślepska Malow. Pierwszy raz awansowali do ćwierćfinału pucharu Polski

Claudio Ranieri nie obejmie reprezentacji Polski. Został trenerem Cagliari

Wiemy już, że pierwszy z nich wypisał się z tej listy. W piątek Cagliari oficjalnie poinformowało o zatrudnieniu Claudio Ranieriego. Zdaniem Gianluki Di Marzio trener ma związać się z włoskim klubem dwuipółletnim kontraktem. Nie będzie to jego pierwsza przygoda z tym zespołem. Wcześniej prowadził go w latach 1988-1991. "Trzydziestoletnie oczekiwanie. Witamy w domu, trenerze" - czytamy na oficjalnym profilu włoskiego klubu.

Ranieri zastąpi na stanowisku Fabio Liveraniego, który niedawno został zwolniony. Decyzja działaczy nie powinna nikogo dziwić, ponieważ Cagliari bardzo słabo radzi sobie w bieżącym sezonie. Celem zespołu, który rok temu spadł z Serie A, miał być szybki powrót do elity. Rzeczywistość zweryfikowała jednak plany sardyńskiego klubu. Po 18 kolejkach zajmuje rozczarowujące 12. miejsce w tabeli z dorobkiem 22 punktów, a do miejsc gwarantujących udział w barażach o Serie A traci cztery punkty. W następnej serii spotkań zmierzy się z Cosenzą. To starcie zaplanowane jest na najbliższy poniedziałek o 15:00. 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Claudio Ranieri w przeszłości był trenerem takich klubów jak między innymi Chelsea, Inter Mediolan, AS Roma lub Juventus. Największy sukces odniósł na ławce Leicester City, gdzie w 2016 roku sięgnął po mistrzostwo Anglii. Ostatnio prowadził Watford, z którym rozstał się na początku tego roku. 

Wciąż nie wiadomo, kto obejmie reprezentację Polski. Zdaniem prezesa PZPN Cezarego Kuleszy, znalezienie nowego szkoleniowca jest priorytetem. - Nowy selekcjoner musi również poprawić wizerunek drużyny narodowej i odbudować zaufanie kibiców. Nasz wybór musi być przemyślany, dlatego nie będziemy deklarować konkretnych dat prezentacji selekcjonera - powiedział. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.