Czesław Michniewicz zrealizował wszystkie cele, które zostały przed nim postawione. Wygrał baraż ze Szwecją i awansował na MŚ, gdzie po 36 latach Polska po raz pierwszy wyszła z grupy, a do tego utrzymał drużynę w najwyższej dywizji Ligi Narodów, jednak nie poprowadzi kadry w kolejnych meczach. Prezes PZPN już rozgląda się za nowym trenerem. Kogo powinien wybrać? Głos na ten temat zabrał Bogusław Leśnodorski, który wypowiedział się na antenie Kanału Sportowego.
- Uważam, że Jacek Magiera ma wszystkie kompetencje, aby być trenerem kadry - powiedział były prezes Legii.
- Magiera w razie niepowiedzenia, usłyszy wywiad Lewandowskiego z telewizji, że "Magiera to nie ten rozmiar kapelusza" i że Lewandowski np. "stracił dwa lata". (...) Ale nie mówmy o Magierze, bo to jakieś science fiction - wtrącił mu Krzysztof Stanowski.
- Uważam, że ma wszelkie kompetencje. Jest genialnym gościem i genialnie się zna na piłce. I ma całą masę rzeczy. Ale uważam, że w tej organizacji, którą dzisiaj jest PZPN, Magiera by zginął. (...) Uwielbiam gościa i uważam, że większość piłkarzy, by go pokochała, bo on naprawdę się na tym zna. Musiałby mieć kogoś, kto ogarnie wszelkie organizacyjne kwestie zarządzające. Piłkarze mieliby poczucie, że ktoś im realnie pomaga, bo on się, kurde, zna na tej piłce - odpowiedział Leśnodorski.
Jacek Magiera to były piłkarz Legii, w której rozpoczynał też pracę trenerską. Najpierw jako asystent, a później szkoleniowiec rezerw. Pierwszą poważniejszą pracą było prowadzenie Zagłębia Sosnowiec. W latach 2016-17 poprowadził Legię w 50 spotkaniach, z których stołeczny klub wygrał 28 meczów, 11 zremisował i tyle samo przegrał. Zdobył z nią mistrzostwo Polski. Następnie prowadził młodzieżowe reprezentacje Polski, a ostatnio pracował ze Śląskiem. Wrocławski klub jednak zawodził pod jego wodzą, więc Magiera został zwolniony po roku.