Błaszczykowski wbija szpilę Lewandowskiemu? "Piłkarz ma określoną rolę"

- Piłkarz ma określoną rolę w drużynie i myślę, że powinien starać się o to, żeby tę rolę wypełnić, a nie mówić o tym, czy ma zamiar pracować z tym trenerem reprezentacji, czy tamtym - powiedział Jakub Błaszczykowski w rozmowie z portalem Interia. Te słowa to ukryty atak na Roberta Lewandowskiego, o którym mówi się, że ma konflikt z Czesławem Michniewiczem.

Reprezentacja Polski zakończyła mundial w Katarze na 15. miejscu, co jest najlepszym występem kadry na mistrzostwach świata od wielu lat. Niestety wynik został przyćmiony przez napiętą atmosferę wokół kadry spowodowaną choćby tzw. aferą premiową. W mediach wiele mówi się także o konflikcie Czesława Michniewicza z liderami drużyny, w tym z Robertem Lewandowskim.

Zobacz wideo Mecz Francja-Argentyna elektryzował kibiców. "Mógł się różnie potoczyć"

Jakub Błaszczykowski szczerze. "Piłkarz jest od realizowania zadań na boisku"

Według doniesień medialnych kapitan reprezentacji Polski miał nie zgadzać się z selekcjonerem odnośnie podziału potencjalnych premii za wyjście z grupy. To sprawiło, że od początku grudnia piłkarz i trener nie są w dobrych relacjach. Więcej o tej sytuacji pisaliśmy --> TUTAJ.

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl

Do napiętej sytuacji wokół kadry odniósł się Jakub Błaszczykowski. - Piłkarz ma określoną rolę w drużynie i myślę, że powinien starać się o to, żeby tę rolę wypełnić, a nie mówić o tym, czy ma zamiar pracować z tym trenerem reprezentacji, czy tamtym - powiedział w rozmowie z portalem Interia. Te słowa brzmią jak szpilki wbita Robertowi Lewandowskiemu.

Były kapitan został zapytany również o to, czy Czesław Michniewicz powinien dalej pracować z reprezentacją. Nie odpowiedział jednak wprost na to pytanie. - Ja sam nie czuję się na siłach, by zająć wyraźne stanowisko. Nie ma mnie tam w środku. Z moich doświadczeń wiem, że wiele rzeczy, o których się dziś mówi, nie ma potem potwierdzenia w faktach. Musiałbym najpierw poznać wszystkie fakty - przyznał i dodał: - Życzę, żeby podjęto trafne decyzje.

Przyszłość Czesława Michniewicza wciąż nie jest znana. Według doniesień medialnych są jednak małe szanse, aby 52-latek kontynuował pracę z reprezentacją. Cezary Kulesza w najbliższych dniach ma podjąć decyzję i poinformować, co dalej z posadą selekcjonera.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.