Porażką 1:3 z Francją reprezentacja Polski pożegnała się z mistrzostwami świata w Katarze. Polacy mieli swoje okazje, szczególnie w pierwszej połowie. Jednak przed przerwą trafił Olivier Giroud, a po przerwie dobił dwukrotnie Kylian Mbappe. W doliczonym czasie gry jednak Robert Lewandowski otrzymał szansę stanięcia oko w oko z Hugo Llorisem.
W doliczonym czasie spotkania Kamil Grosicki próbował dośrodkować w pole karne i trafił w rękę francuskiego obrońcy i po interwencji systemu VAR sędzia odgwizdał rzut karny. Robert Lewandowski podszedł do piłki. Za pierwszym razem strzał Polaka obronił Hugo Lloris, ale przekroczył linię przed strzałem. Przy powtórce jednak Polak się nie pomylił i trafił do siatki, co nie udało mu się w meczu z Meksykiem. Tym samym był to ostatni gol Polski na tym mundialu, który ustalił wynik porażki na 1:3.
To był drugi gol Lewandowskiego w siedmiu występach na mistrzostwach świata.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl