"Raczej nikt nie liczy, że wyjdziemy z grupy". Tak, to słowa kadrowicza Michniewicza

- Każdy nas krytykuje za styl gry w ostatnich spotkaniach i raczej nie liczy, że wyjdziemy z grupy. Bez pompowania balonika, możemy skupić się na pracy - powiedział Sebastian Szymański w rozmowie z oficjalnym portalem "Łączy nas piłka", tuż przed meczem Polski z Meksykiem na MŚ w Katarze.

Reprezentacja Polski we wtorek rozpocznie rywalizację w fazie grupowej mistrzostw świata w Katarze. Pierwszym rywalem będzie Meksyk. Bartłomiej Kubiak, korespondent Sport.pl w Katarze typuje, że Polska wyjdzie na ten mecz formacją z czterema obrońcami, a jednym z członków ofensywnego kwartetu będzie Sebastian Szymański wypożyczony do Feyenoordu Rotterdam z Dinama Moskwa.

Zobacz wideo Katar tuszuje liczbę ofiar mundialu

Szymański mówi o oczekiwaniach wobec gry Polski na mundialu. "Raczej nikt nie liczy, że wyjdziemy z grupy"

Sebastian Szymański rozmawiał z portalem "Łączy nas piłka" przed meczem Polski z Meksykiem. Pomocnik Feyenoordu ma świadomość tego, że to spotkanie będzie bardzo istotne w kontekście kolejnych losów kadry. - Każdy nas krytykuje za styl gry w ostatnich spotkaniach i raczej nie liczy, że wyjdziemy z grupy. Bez pompowania balonika, możemy skupić się na pracy i wykorzystać czas jak najlepiej. Jeśli trzeba będzie zagrać brzydki futbol, to go zagramy, jeśli ma nam to pomóc w zwycięstwie - powiedział.

Szymański odniósł się też do zmiany selekcjonera z początku tego roku i faktu, że Czesław Michniewicz daje mu dużo więcej szans, niż Paulo Sousa. - Fakt, że poprzedni trener mnie nie powoływał, było zaskoczeniem in minus. Najważniejsze jednak, że wróciłem do reprezentacji. Trener Czesław Michniewicz dał mi szansę zagrać w meczu ze Szwecją, po którym awansowaliśmy na mundial. Stoję szansą gry na mundialu, największym piłkarskim turnieju na świecie. Nic tylko się cieszyć - dodał były piłkarz Legii Warszawa.

Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Sebastian Szymański odniósł się też do doskonałej formy w Feyenoordzie Rotterdam, dla którego strzelił sześć goli i zanotował cztery asysty. Polski pomocnik przyczynił się do awansu do 1/8 finału Ligi Europy i pozycji lidera Eredivisie. - Jestem zadowolony ze swojego dorobku asyst i bramek. Tak, to była udana runda. Przez całą rundę graliśmy na wysokim poziomie. Eredivisie to bardzo dobra liga, idealna do pokazania swoich umiejętności ofensywnych. Feyenoord bardzo dobrze radzi sobie jednak z piłką przy nodze, lubi grać ofensywnie, kreować akcje - stwierdził Szymański.

Mecz Polska - Meksyk odbędzie się we wtorek 22 listopada o godzinie 17:00 na 974 Stadium. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o: