Zaskakujące słowa Fabiańskiego o reprezentacji Polski. "Mają szansę"

- Polska nie jest faworytem mundialu, ale ma szanse na wygraną w turnieju - stwierdził Łukasz Fabiański w rozmowie z "Daily Mail". Zdaniem bramkarza West Hamu bardzo ważny dla losów reprezentacji będzie spotkanie z Meksykiem.

Łukasz Fabiański rozegrał 57 meczów w reprezentacji Polski, pojechał z nią na pięć wielkich imprez: mistrzostwa świata 2006 i 2018 oraz EURO 2008, 2016 i 2020. Ostatni mecz w drużynie narodowej rozegrał w październiku 2021 roku (5:0 z San Marino).

Zobacz wideo Szczęsny jest maniakiem, siedzi z tabletem i analizuje

Łukasz Fabiański wysoko ocenia szanse Polaków. "Nie zawsze faworyt wygrywa"

Bramkarz West Hamu będzie śledził poczynania dawnych kolegów, co zapowiedział w rozmowie z "Daily Mail". Jego zdaniem kluczowy dla losów drużyny będzie inauguracyjne spotkanie z Meksykiem. - Pierwszy mecz zawsze wyznacza standardy. W drugim spotkaniu nie chcesz grać pod presją, ponieważ, w przeciwieństwie do EURO, tylko dwie najlepsze drużyny awansują - powiedział.

Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

37-letni zawodnik podkreśla, że w fazie pucharowej może dojść do zaskakujących rozstrzygnięć. - Kiedy awansujesz, grasz z silnymi drużynami, ale w wielkich turniejach jest tak, że nigdy nic nie wiadomo. W takich spotkaniach nie zawsze wielki faworyt wygrywa. Jest poczucie, że słabszy zespół może wygrać - stwierdził. Dodał, że jego zdaniem Polska "nie jest faworytem", ale "ma szanse wygrać turniej".

Gdyby Fabiański nie zakończył reprezentacyjnej kariery, miałby duże szanse na wyjazd na MŚ. Mimo wszystko bramkarz nie żałuje tej decyzji. - Byłem przygotowany zrezygnować już wcześniej, ale z powodu pandemii Euro zostało przesunięte. Oglądam mecze reprezentacji, ale nie jest tak, że chciałbym w nich grać. Jestem szczęśliwy w roli kibica. Decyzja i czas były odpowiednie, to pomogło mi utrzymać wysoki poziom - przyznał.

Reprezentacja Polski zagra z Meksykiem we wtorek 22 listopada o godzinie 17. W kolejnych spotkaniach grupowych zmierzy się z Arabią Saudyjską (26 listopada) oraz Argentyną (30 listopada).

Więcej o:
Copyright © Agora SA