Niedawno Wirtualna Polska poinformowała, że Dominik G. ps. Grucha, ochroniarz reprezentacji Polski, należał do gangu terroryzującego Białystok, który słynął z propagowania neofaszystowskiej ideologii. W sobotę ten sam portal przekazał, że Dominik G. został zawieszony i tym samym nie poleci z kadrą do Kataru.
Sprawa ochroniarza reprezentacji Polski szybko obiegła media na całym świecie, które licznie rozpisują się na ten temat. Zainteresowało się tym między innymi hiszpańskie "Mundo Deportivo", które opisało powiązania Dominika G. z grupami przestępczymi i zaznaczyło, że w przeszłości był oskarżany o propagowanie nazizmu i organizowanie nielegalnych walk. Grzmią również dziennikarze madryckiego "AS", którzy wprost nazwali całą sytuację skandalem. W podobnym tonie napisał francuski portal News Day FR.
"Polska federacja ma kłopoty, ponieważ została oskarżona o zatrudnienie neonazisty" - czytamy z kolei na meksykańskim portalu FoxSports. Temat podjęła również ANSA, gdzie napisano, że "Polski Związek Piłki Nożnej stoi przed bardzo drażliwym problemem". Dziennikarze zwrócili także uwagę na to, że cała sprawa wyszła na jaw na kilka dni przed rozpoczęciem mundialu. O "drażliwym problemie" reprezentacji Polski możemy także przeczytać na argentyńskim portalu Clarin.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Na temat zatrudniania Dominika G. w reprezentacji Polski trąbią również włoskie media. Niedawno Rai News opisało całą sprawę i dodało, że "polska federacja piłkarska jest w burzy na kilka dni przed wylotem reprezentacji do Kataru".