Mistrzostwa świata w Katarze zbliżają się wielkimi krokami. Reprezentacja Polski już w najbliższą niedzielę 13 listopada rozpocznie zgrupowanie przed najważniejszą imprezą czterolecia. W czwartek Czesław Michniewicz ogłosi nazwiska 26 piłkarzy, którzy wywalczyli powołania na mundial. Nie obędzie się bez niespodzianek.
Kilka dni temu w rozmowie z Januszem Basałajem w programie "Dwa Fotele" selekcjoner uchylił rąbka tajemnicy i zdradził, według jakiego klucza ustala ostateczną kadrę. Na liście powołanych ma znaleźć się czterech bramkarzy, pięciu stoperów, czterech wahadłowych, sześciu środkowych pomocników, trzech skrzydłowych i czterech napastników. Według "Przeglądu Sportowego" powołania mają otrzymać m.in. Michał Skóraś, Michał Karbownik oraz Jakub Kamiński, którzy na pierwszy rzut oka mogą wydawać się dość nieoczywistymi wyborami.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl
Skóraś w ostatnich tygodniach błyszczy formą, co potwierdził choćby w ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Konferencji Europy z Villarrealem. Skrzydłowy Lecha błyszczał na boisku i strzelając dwie bramki, został jednym z bohaterów mistrza Polski. - Jeśli już ktoś musi jechać na mundial z naszej ekstraklasy, to Skóraś zdecydowanie na to zasługuje - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Artur Wichniarek.
Kolejną z niespodzianek w kadrze ma być Jakub Kamiński. 20-latek po transferze do Wolfsburga początkowo miał problem z regularną grą, jednak od października jest podstawowym zawodnikiem niemieckiej drużyny. W ostatnim meczu z Borussią Dortmund był bardzo bliski zdobycia premierowego trafienia w Bundeslidze. - Zasłużył na powołanie na mundial - skomentował krótko Wichniarek.
Bilet do Kataru ma otrzymać również Michał Karbownik, który w ostatnich tygodniach jest kluczową postacią Fortuny Dusseldorf. Na początku września wskoczył do składu i od tego czasu regularnie występuje na lewej obronie. Dla Czesława Michniewicza to bardzo ważna wiadomość. Zwłaszcza teraz kiedy wiadomo, że na mundial z powodu kontuzji nie pojedzie Arkadiusz Reca. Karbownik może być ważnym zmiennikiem dla Nicoli Zalewskiego. - Od dwóch miesięcy gra regularnie i wygląda dobrze. Selekcjoner oglądał go w poprzedni weekend z Sankt Pauli. Wystąpił jako defensywny pomocnik i był to jedyny nieudany mecz Polaka. Na lewej obronie spisuje się świetnie, jest chwalony - ocenił Wichniarek.
Czesław Michniewicz ogłosi listę powołanych na mistrzostwa świata w Katarze w czwartek 10 listopada o 15:00.