"Kto to w ogóle wymyślił?" Święcicki krytykuje decyzję sztabu Michniewicza

- Jaki proces myślowy zaszedł w głowie kogokolwiek? - dziennikarz Mateusz Święcicki skomentował niezrozumiałą decyzję Czesława Michniewicza i jego współpracowników. Poszło o sytuację z udziałem pomocnika Szymona Żurkowskiego.

Czesław Michniewicz 20 października ogłosił listę 55. zawodników, którzy mają szansę na wyjazd na mistrzostwa świata w Katarze. Wśród zawodników znalazł się pomocnik Fiorentiny Szymon Żurkowski, na którym selekcjonerowi bardzo zależy. Sztab Michniewicza tak walczy o piłkarza, że doszło do kuriozalnej sytuacji, która nie spodobała się Mateuszowi Święcickiemu.

Zobacz wideo Barcelona - Bayern. Lewandowski żegna się z Ligą Mistrzów

"Jak można?". Mateusz Święcicki komentuje decyzję sztabu Czesława Michniewicza ws. Żurkowskiego

Jednym z głównych problemów reprezentacji polski jest obsadzenie pozycji środkowych pomocników. Selekcjoner Czesław Michniewicz liczył, że w formie na mundial będzie Szymon Żurkowski, który może zarówno grać "szóstce", jak i na "ósemce". Jednak dyspozycja pomocnika jest daleka od ideału i w tym sezonie zagrał jedynie 33 minuty w barwach ACF Fiorentiny. Ostatni raz na boisku pojawił się 6 października w meczu Ligi Konferencji Europy przeciwko Heart of Midlothian FC. Pomocnik zagrał wtedy 3 minuty.

Do Włoch, by skonsultować się z piłkarzem, poleciał asystent trenera Czesława Michniewicza Alessio de Petrilo. 54-latek miał porozmawiać również z trenerem Fiorentiny Vincenzo Italiano, któremu, według Tomasza Włodarczyka, nie spodobały się "interwencje" sztabu Michniewicza w sprawie piłkarza. Głos na temat decyzji selekcjonera i współpracowników zabrał dziennikarz "Eleven Sports" Mateusz Święcicki. 

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

- Kto to wymyślił? Jaki proces zaszedł w głowie kogokolwiek? Jak można spotkać się z trenerem "X" i mówić, żeby wystawił danego piłkarza? Pytanie, czemu nie występuje, jest rozsądne. Nie może to być na zasadzie, jakbym ja komuś mówił, jak ma prowadzić program - powiedział Święcicki w programie "Pogadajmy o piłce" na kanale YouTube "Meczyki LIVE".

- Fiorentina zaczęła prezentować się lepiej, Luka Jović zaczyna trafiać do siatki i nagle ktoś mówi: "Panie, wystaw Żurkowskiego, ponieważ jest nam potrzebny na mistrzostwa świata" - dodał z przekonaniem dziennikarz.

Szymon Żurkowski od debiutu w marcu 2022 roku wystąpił w sześciu spotkaniach reprezentacji Polski. Zawodnik z pewnością liczył na powołanie na nachodzące mistrzostwa świata w Katarze, na których Polska rozpocznie zmagania już 22 listopada o godzinie 17:00. Rywalami naszej kadry będą piłkarze Meksyku. W grupie zespół Czesława Michniewicza zmierzy się również z Arabią Saudyjską, 26 listopada o godzinie 14:00 oraz z Argentyną, 30 grudnia o godzinie 20:00. Powołania na turniej selekcjoner ogłosi 10 listopada.  

Więcej o: