Robert Lewandowski lubi błysnąć w mediach społecznościowych. Tym razem podzielił się niepozornym wpisem na Instagramie. - Po prostu sobie spaceruję - napisał krótko. Fani jednak w mig zrozumieli, co tak naprawdę chciał wyeksponować polski napastnik. To nowa stylizacja warta majątek.
Na zdjęciu Lewandowski pozuje w nowym zestawie od firmy Dolce&Gabbana. Ta marka jest często wybierana przez zarówno Roberta, jak i Annę Lewandowskich. Strój najwyraźniej wzbudził uznanie internautów, bo zawodnik FC Barcelony dostał już ponad 360 tys. polubień i liczba wciąż rośnie.
Oczywiście poza wyrazami zachwytu, od razu w sieci zawrzało z powodu ceny, jaką Lewandowski musiał przeznaczyć na tak ekskluzywne ubrania. Dziennikarze Interii wyliczyli, że piłkarz wydał na nie około 11 tys. złotych. Jak podają, spodnie w oficjalnym sklepie Dolce&Gabbana kosztują 850 euro. Z kolei za kurtkę należy zapłacić 1450 euro. Łącznie jest to wydatek rzędu 2300 euro.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
To nie jest pierwsza sytuacja, gdy Lewandowski pokazuje się w ubraniach tej marki. Latem tego roku wraz ze swoją żoną Anną udał się także na imprezę zorganizowaną przez właścicieli Dolce&Gabbana, a to nie wszystko. - Widzę go na French Open, widzę w Cannes, widzę na imprezach Dolce Gabbany. To jest inny człowiek niż ten, którego ja pamiętam. Kiedyś odcinał się od takich rzeczy - mówił Sport.pl Mariusz Siewierski, menedżer od spraw reklamowych pracujący kiedyś z Lewandowskim.
Lewandowski ma za sobą zgrupowanie reprezentacji, podczas którego Polacy przegrali w Lidze Narodów z Holandią 0:2, a potem dzięki jego asyście pokonali 1:0 Walię, zapewniając sobie utrzymanie w najwyższej dywizji rozgrywek. Teraz napastnik wrócił do Barcelony i pozostało mu jeszcze trochę czasu na odpoczynek przed wznowieniem gier ligowych. Polak powinien ponownie pojawić się w składzie drużyny Xaviego już w najbliższą sobotę. FC Barcelonę czeka wyjazdowe spotkanie z Mallorcą w ramach siódmej kolejki La Liga.