Wpadka hiszpańskich mediów. Jakub "Wikior" perłą polskiej piłki. Naprawdę

Jakub Kiwior ma za sobą udane występy w barwach reprezentacji Polski. Zawodnika komplementował sam Robert Lewandowski. Nic dziwnego, że 22-letnim obrońcą zainteresowały się też zagraniczne media. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że jeden z hiszpańskich portali kompletnie przekręcił nazwisko Polaka.

Na niespełna dwa miesiące przed startem mistrzostw świata w Katarze, wydaje się, że Jakub Kiwior może czuć się pewniakiem na środku obrony reprezentacji Polski. Ostatnie mecze pokazały, że jest w lepszej dyspozycji niż Kamil Glik i Jan Bednarek. Zachwyty nad 22-latkiem wcale nie są na wyrost.

Zobacz wideo Szczęsny jest maniakiem, siedzi z tabletem i analizuje

Robert Lewandowski pochwalił Jakuba Kiwiora, a "Marca" "przechrzciła" 22-latka

Po meczach z Holandią i Walią swojego młodszego kolegę komplementował sam Robert Lewandowski. To właśnie po zagraniu Kiwiora napastnik FC Barcelony obsłużył asystą Karola Świderskiego. 

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.

- W ogóle nie widać, że dołączył do tej drużyny niedawno. Po meczu z Holandią powiedziałem mu: "Chłopie, ty tu nie przyjeżdżasz na kadrę, tylko grać w pierwszym składzie". To zawodnik z dużym potencjałem i mam nadzieję, że dalej będzie się tak rozwijał. To chłopak, który chce się uczyć i ma pokorę. W lewej nodze ma "to coś" - mówił po meczu z Walią kapitan reprezentacji Polski.

Słowa Lewandowskiego oraz dobre występy Kiwiora sprawiły, że o obrońcy głośno zaczęło być także w hiszpańskich mediach. O stoperze pisały m.in. kataloński "Sport" czy "Marca". Nie obyło się jednak bez wpadki. "Marca" przekręciła nazwisko Kiwiora nazywając go...Wikiorem, o czym poinformował na Twitterze Tomasz Ćwiąkała.

"Ruszyła maszyna po słowach Lewego na temat Kiwiora. Tylko w niektórych miejscach trochę się rozjechała" - napisał dziennikarz Canal+Sport i dodał: "Jeszcze będziecie pisać to nazwisko bezbłędnie zerwani ze snu o trzeciej nad ranem".

Kilka minut po wpisie Ćwiąkały weszliśmy na stronę "Marcy", aby sprawdzić, czy Hiszpanie poprawili swój błąd. W momencie naszej weryfikacji tytuł artykułu na hiszpańskim portalu brzmiał już nieco inaczej. Hiszpanie poprawili nazwisko Polaka i dopisali do niego przydomek "nowa perła z Polski".

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.