Lewandowski i Szczęsny porwali szatnię. Co za przemówienie. Kulisy [WIDEO]

Reprezentacja Polski nie mogła przegrać z Walią w 6. kolejce Ligi Narodów. Wtedy spadłaby do dywizji B. To już była duża motywacja dla zespołu, ale Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski postanowili dodać coś od siebie. - Jesteśmy drużyną, która musi walczyć i do tego dołożyć naszą jakość. Tylko tak możemy dzisiaj wygrać - apelował kapitan drużyny narodowej.

Reprezentacja Polski zmazała plamę po porażce z Holandią (0:2) i triumfowała w starciu z Walią 1:0. Dzięki temu zwycięstwu Biało-Czerwoni utrzymali się w dywizji A Ligi Narodów. Co więcej, wygrana w Cardiff pozwoliła drużynie Czesława Michniewicza zapewnić sobie miejsce w pierwszym koszyku przed losowaniem eliminacji Euro 2024. 

Zobacz wideo "To jest dziś topowy bramkarz w Europie". Dlaczego więc nie gra w kadrze Michniewicza?

Szczęsny i Lewandowski motywują reprezentację Polski. "Jak dzisiaj nie będziemy gotowi na walkę, to nie mamy po co wychodzić na boisko"

Już przed niedzielnym meczem było wiadomo, że spotkanie w Walii nie będzie należało do łatwych. Piłkarze Roberta Page'a są zawsze bardzo zmotywowani do walki na własnym terenie. Tak było i tym razem. Walia grała agresywnie zarówno w defensywie, jak i w ataku. Takiej postawy rywali spodziewali się Wojciech Szczęsny oraz Robert Lewandowski.

Na kanale "Łączy Nas Piłka" na YouTubie opublikowano film, na którym możemy zobaczyć kulisy spotkania w Cardiff. Operator towarzyszył piłkarzom także w szatni. Na wideo zarejestrowano przemowy doświadczonych reprezentantów Polski, którzy dodatkowo motywowali drużynę. Jako pierwszy głos zabrał bramkarz Juventusu. - Panowie, możemy godzinę gadać o taktyce. Ale jak dzisiaj nie będziemy gotowi na walkę, to nie mamy po co wychodzić na boisko. Wiemy, jak wyglądają mecze z zespołami z Wysp. Albo jesteśmy kur** na wojnie, albo przegrywamy - podkreślił Szczęsny.

Później wypowiedział się też kapitan. - My musimy walecznością najpierw na boisku pokazać, że chcemy grać, chcemy utrzymać się przy piłce, chcemy strzelić bramkę, dobrze będziemy bronili. Bez tego żadne "pykanie", granie nam nie pomoże. My jesteśmy reprezentacją, która musi walczyć, i do tego dołożyć naszą jakość. Tylko tak możemy dzisiaj wygrać i zdobyć punkty. I to jest nasze zadanie. Musimy o tym pamiętać. Dawać! Idziemy! - apelował Lewandowski. Jego przemowa spotkała się z żywiołową reakcją ze strony kolegów. 

 

Ostatecznie słowa doświadczonych reprezentantów przyniosły efekt. Choć Biało-Czerwoni nie zagrali na najwyższym poziomie, to udało im się zrealizować główny cel - zwyciężyć w Cardiff i utrzymać się w dywizji A Ligi Narodów. Gola na wagę triumfu w 57. minucie zdobył Karol Świderski. 

Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Mecz z Walią był przedostatnim sprawdzianem przed mistrzostwami świata w Katarze. Turniej odbędzie się w dniach 20 listopada - 18 grudnia. Polska trafiła do grupy C, w której zmierzy się kolejno z Meksykiem (22 listopada), Arabią Saudyjską (26 listopada) oraz Argentyną (30 listopada). Zanim jednak biało-czerwoni wylecą do Kataru, rozegrają ostatni mecz towarzyski. Ich rywalem będzie reprezentacja Chile. To spotkanie zaplanowano na środę 16 listopada. Dzień później drużyna Michniewicza uda się w podróż na Bliski Wschód. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA