Kulisy meczu Polska - Holandia. Co Michniewicz powiedział piłkarzom w szatni? [WIDEO]

Reprezentacja Polski przegrała w fatalnym stylu 0:2 z Holandią w przedostatniej kolejce Ligi Narodów. Na kanale "Łączy Nas Piłka" w serwisie Youtube pokazano przemowę, jaką Czesław Michniewicz wygłosił zawodnikom po spotkaniu. - Możemy zmienić przyszłość, przeszłości nie zmienimy. Tyle, jedziemy dalej - powiedział selekcjoner kadry. Czas na weryfikację tych słów nadejdzie w niedzielę w meczu z Walią.

Reprezentacja Polski wciąż nie może być pewna utrzymania w dywizji A. Biało-czerwoni całkowicie zawiedli na Stadionie Narodowym i przegrali 0:2 z Holandią. Gra piłkarzy Czesława Michniewicza pozostawiała wiele do życzenia. Byli oni jedynie tłem dla dominujących rywali. Oddali tylko dwa celne strzały na bramkę Holandii, ale żadne z nich nie zakończyło się zdobyciem gola. 

Zobacz wideo Barcelona ma cichego bohatera. "Mieli świadomość, że to skarb"

Michniewicz wygłosił przemowę ku pokrzepieniu serc. Nie przyniosło to efektów

Jeszcze przed meczem wydawało się, że Polacy mają szansę postawić się rywalom. Bowiem w czerwcowym spotkaniu obu drużyn padł remis 2:2. Niestety rzeczywistości okazała się zgoła inna. Nie pomogła nawet przemowa motywacyjna Michniewicza.

- Wiemy, jak będą próbowali grać. (...) Ale też wiemy, że my potrafimy grać w piłkę. Potrafimy budować akcje i wyprowadzać atak pozycyjny. (...) Grajcie z otwartą głową, grajcie z otwartym sercem. Niczego się nie bójcie, to jest piłka, to jest sport, wszystko się może wydarzyć. Ale zróbmy wszystko, żeby każdy po meczu był zadowolony, żebyśmy byli dumni z tego spotkania - mówił przed meczem selekcjoner kadry, co możemy zobaczyć na wideo udostępnionym na kanale "Łączy Nas Piłka" na Youtubie.

Arkadiusz Reca kontuzjowany. Nie pojawi się na zgrupowaniu reprezentacjiKontuzja Recy. Rzecznik PZPN zabiera głos. "Nie ma sensu, by zostawał"

I choć w przerwie szkoleniowiec próbował jeszcze zmotywować Polaków, to nie przyniosło to oczekiwanego efektu. - Zrobiliśmy błąd przy bramce, bo piłkę zagrali nam przez piątkę. Można było tego uniknąć. (...) Chłopaki to tylko 1-0. 45 minut to jest dużo czasu w piłce nożnej - podkreślał trener.

Po meczu jednak nastroje były już zgoła inne. Wszyscy byli zawiedzeni końcowym wynikiem rywalizacji. Mimo to selekcjoner nadal próbował dodać otuchy piłkarzom. - Przegraliśmy mecz, przed nami już ostatni mecz w Lidze Narodów, żeby się utrzymać. Walia przegrała z Belgią, mamy trzy punkty więcej od nich, trzeba jechać i obronić tę przewagę. Wygrać i utrzymać się w tej grupie, wszystko zależy od nas - kontynuował. 

Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl

- Od jutra trzeba zacząć myśleć o Walii, jedziemy na ciężki teren, mamy tego świadomość, ale jedziemy po to, żeby się utrzymać. Wszystko zależy od nas, jak w sporcie wszystko zależy od ciebie, to jest idealna sytuacja. Gorzej, jak trzeba liczyć na kogoś innego, a my musimy liczyć tylko na siebie. (...) Możemy zmienić przyszłość, przeszłości nie zmienimy. Tyle, jedziemy dalej - zakończył. 

 

Polscy piłkarze z Polscy piłkarze z "brązowymi gaciami". Ostry komentarz byłego kadrowicza. Bolesny

O tym, czy podopieczni Michniewicza wezmą sobie jego słowa do serca, przekonamy się w niedzielę 25 września. Wówczas reprezentacja Polski zagra ostatni mecz w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Rywalem biało-czerwonych będzie Walia. W pierwszym spotkaniu to Polacy byli górą 2:1. Jeśli drużynie Michniewicza znów uda się wygrać bądź też zremisować, wówczas utrzymają się w dywizji A. W przypadku przegranej spadną do niższej dywizji. 

Więcej o: