Tomaszewski zrecenzował grę Polaków jednym słowem. Więcej nie trzeba

Reprezentacja Polski przegrała z Holandią 0:2 w meczu Ligi Narodów. Kadra zaprezentowała się bardzo słabo, przez co pojawiło się wiele krytycznych komentarzy na temat jej gry. Swoje niezadowolenie z postawy Polaków wyraził również Jan Tomaszewski.

Reprezentacja Polski nie ma wielu powodów do zadowolenia po wczorajszym meczu z Holandią. Co prawda oczekiwania przed tym meczem nie były specjalnie wygórowane, jednak to, w jaki sposób zaprezentowali się polscy piłkarze, nie przysparza im powodów do dumy. Wynik 0:2 nie oddaje w pełni tego, jak duża była dysproporcja pomiędzy oboma zespołami.

Zobacz wideo Polska - Holandia. Oceniamy naszych po trudnym meczu.

Jan Tomaszewski zrecenzował występ Polaków. "Policjant na skrzyżowaniu"

Słaba postawa reprezentacji w czwartkowym meczu sprawiła, że zawodnicy i sztab szkoleniowy muszą mierzyć się z falą krytyki. Swoje trzy grosze do dyskusji wtrącił również Jan Tomaszewski, który udzielił wywiadu na youtube'owemu kanałowi "Super Expressu".

Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Legendarny bramkarz przyznał, że dla niego największym rozczarowaniem nie był sam rezultat meczu, ale to, jak wyglądała gra drużyny narodowej.  - Była to kompromitacja, kompromitacja i jeszcze raz kompromitacja. Tutaj wynik jest mniej istotny, niż postawa naszych zawodników. Ta drużyna sprawiała wrażenie pewnego mistrza Polski, który po zdobyciu tytułu był ostatni w tabeli i groził mu spadek. Gorzej grać po prostu nie można - powiedział.

Były reprezentant kraju powiedział też, że w jego opinii selekcjonerowi brakuje posłuchu wśród piłkarzy, którzy na co dzień pracują z najlepszymi szkoleniowcami na świecie. Objawia się to na boisku, gdy pozbawieni wskazówek taktycznych nie wiedzą, co mają robić i z frustracji wymachują rękami. Zostało to porównane do "policjanta na skrzyżowaniu".

Tomaszewski podsumował też grę rywali. Tak naprawdę był to jednak kolejny kamyczek do polskiego ogródka. - Holendrzy nie zagrali jakiegoś wielkiego spotkania. I to jest żenujące, bo co by było, jak oni by dobrze zagrali - dodał.

Tomaszewski krytykuje Michniewicza. "Potrzeba prawdziwych fachowców"

Zdaniem Jana Tomaszewskiego czwartkowa porażka w bardzo dużym stopniu obciąża Czesława Michniewicza, który nie miał pomysłu, jak przeciwstawić się Holendrom. Drużyna wyglądała archaicznie, przez co 74-latek nie wróży jej sukcesu w Katarze. Ratunkiem mogłaby być zmiana selekcjonera. - PZPN musi pójść drogą siatkówki czy koszykówki i zatrudnić do reprezentacji prawdziwych fachowców. Wiem, że oni są drodzy, ale jesteśmy za biedni, aby tanio kupować. Od mistrzostw Europy, gdy Adam Nawałka osiągnął sukces, król jest nagi - podsumował.

Więcej o: