Kamil Glik zachwycony faktem, że będzie pracował z legendą włoskiej piłki

Kamil Glik wypowiedział się na temat zatrudnienia Fabio Cannavaro przez jego klub, Benevento Calcio. Reprezentant Polski cieszy się na współpracę z legendarnym Włochem i uważa, że może wiele się od niego nauczyć.

Benevento Calcio w środę potwierdziło oficjalnie to, o czym mówiło się już od kilku dni. Nowym trenerem ekipy z zaplecza Serie A został Fabio Cannavaro, mistrz świata z 2006 roku. 49-latek w klubie z Kampanii poprowadzi dwóch Polaków - Kamila Glika i Krzysztofa Kubicę. 

Zobacz wideo Lewandowski, Piszczek i Dudek w Alei Gwiazd. "Chciałbym jeszcze tu pograć"

Kamil Glik zachwycony możliwością pracy z Fabio Cannavaro. "Mam to szczęście"

O zatrudnienie legendarnego Włocha został zapytany Kamil Glik, który w środę wziął udział w konferencji reprezentacji Polski przed meczem Ligi Narodów z Holandią. Doświadczony obrońca przyznał, że już od jakiegoś czasu wiedział, że to właśnie Cannavaro zostanie nowym trenerem Benevento. Defensor cieszy się za współpracę z tak znakomitą postacią. 

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

- Wiedziałem o tym wyborze od dwóch, trzech dni. Rozmawiałem z dyrektorem sportowym, rozmawiałem również osobiście z trenerem Cannavaro. Mam to szczęście, że ostatnio trafiam na tych trenerów młodych, takich jak Filippo Inzaghi wcześniej, Thierry Henry w Monaco, w przeszłości fantastycznych zawodników - powiedział. 

Glika zapytano także, czy jego zdaniem, może nauczyć się jeszcze czegoś nowego od Cannavaro, który w przeszłości był przecież znakomitym obrońcą. Polak ma już 34 lata i sam dysponuje wielkim doświadczeniem. Zawsze jednak widzi miejsce na poprawę. - Czy mając 20 lat, czy 33, 34, 35, cały czas można się uczyć nowych rzeczy i miejmy nadzieję, że też taki to będzie czas właśnie pod wodzą trenera Cannavaro - podsumował stoper. 

Fabio Cannavaro w Benevento staje przed zadaniem podźwignięcia drużyny z kryzysu. W siedmiu meczach nowego sezonu zespół wygrał tylko dwa razy, raz zremisował i trzy razy przegrał. Z siedmioma punktami na koncie zajmuje dopiero 13. miejsce w tabeli Serie B ze stratą ośmiu punktów do lidera - Regginy. 

Więcej o: