Maciej Rybus kilka dni temu zdecydował, że zostaje w Rosji. Po rozstaniu Lokomotiwem Moskwa 32-latek wiązał się z innym moskiewskim zespołem, Spartakiem. Decyzja doświadczonego obrońcy nie spotkała się z aprobatą ze strony kibiców i ekspertów. Piłkarz niemal codziennie musi radzić sobie z ogromną krytyką.
Na decyzję Rybusa zareagował również PZPN. W poniedziałek na stronie związku pojawił się komunikat, z którego wynika, że 66-krotny reprezentant Polski przekreślił szanse na występy w narodowych barwach.
"Selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz po zakończonym w ubiegłym tygodniu zgrupowaniu kadry narodowej rozmawiał z przebywającym aktualnie w Polsce Maciej Rybusem. Selekcjoner poinformował zawodnika, że w związku z jego aktualną sytuacją klubową nie powoła go na wrześniowe zgrupowanie reprezentacji oraz nie będzie brał pod uwagę przy ustalaniu składu kadry, która pojedzie na mistrzostwa świata w Katarze" - czytamy.
Michniewicz kilka dni temu unikał deklaracji odnośnie przyszłości 32-letniego piłkarza w kadrze. - Na temat Maćka będzie jeszcze okazja spokojnie porozmawiać. Dzisiaj nie chcę się na ten temat wypowiadać. To nie czas i miejsce. Ta sprawa będzie się ciągnęła. Wrócimy do niej - stwierdził podczas konferencji prasowej. Wszystko wskazuje jednak na to, że selekcjoner doskonale wiedział już, co chce zrobić. Reprezentacja Polski będzie budowana bez zawodnika z ligi rosyjskiej.