- Będziemy mieli z nich dużą pociechę - powiedział Zieliński po meczu z Belgią i natychmiast się poprawił. - Już mamy, bo prezentują bardzo wysoki poziom. Cieszymy się, że młodzi wchodzą i wnoszą dużo jakości - zachwalał na koniec szesnastodniowego zgrupowania, podczas którego Polacy zagrali cztery mecze. Zdobyli w nich cztery punkty i są na trzecim miejscu w grupie A Ligi Narodów.
Wynik ostatniego spotkania z Belgią mógł być jeszcze lepszy, o czym mówił Robert Lewandowski. - Trochę odwagi nam zabrakło, żeby atakować szybciej i wyjść do Belgów trochę wyżej - powiedział kapitan reprezentacji Polski.
Patrząc jednak indywidualnie - dobre wrażenie na selekcjonerze zrobili m.in. Szymon Żurkowski, jedyny zawodnik obok Zielińskiego, który zagrał we wszystkich meczach, wspomniani Kiwior i Zalewski, w pierwszym spotkaniu błysnęli też zmiennicy: Jakub Kamiński i Karol Świderski. Wygranym czuje się też Przemysław Frankowski. - Czekałem na szansę i myślę, że ją wykorzystałem - stwierdził po meczu skrzydłowy Lens, który asystował przy drugiej bramce przeciwko Holandii.
- Zostało bardzo mało czasu do mundialu. Jest nas dużo, więcej niż miejsc, więc trener na pewno będzie miał ból głowy, kogo zabrać. Każdy marzy o tym, żeby zagrać w mistrzostwach - zapewnia Zieliński.
Obejrzyj całość w materiale wideo.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!