"Grali z jajem" - Szczęsny ocenił grę obrońców w meczu z Belgią

Reprezentacja Polski przegrała 0:1 z Belgią w meczu czwartej kolejki Ligi Narodów UEFA. Czesław Michniewicz postawił w tym meczu na eksperymentalny skład defensywny, który po spoktaniu ocenił Wojciech Szczęsny.

Polscy piłkarze we wtorkowy wieczór przegrali na Stadionie Narodowym w Warszawie z Belgią 0:1. Udało im się jednak poprawić nastroje kibiców po poprzedniej bolesnej porażce 1:6. Trener Czesław Michniewicz postawił na eksperymentalną formację defensywną i zagrał trzema stoperami. Przyniosło to całkiem dobry efekt, o czym po spotkaniu powiedział bramkarz reprezentacji, Wojciech Szczęsny.

Zobacz wideo Polska - Belgia. Trzech wygranych zgrupowania kadry. [SPORT.PL LIVE #27]

Wojciech Szczęsny po meczu z Belgią: "Grali z jajem"

Michniewicz we wtorek postawił w defensywie na trzyosobową mieszankę doświadczenia i młodości. Podstawę tej formacji stanowił najbardziej doświadczony stoper Kamil Glik. Razem z nim dostępu do polskiej bramki bronił Jakub Kiwior, dla którego był to drugi występ w reprezentacyjnych barwach. Trzecim stoperem był debiutant Mateusz Wieteska. Wybór takiej linii defensywy mógł być podyktowany nieobecnością jednego z podstawowych obrońców, Jana Bednarka.

Po meczu grę swoich kolegów z defensywy ocenił bramkarz reprezentacji, Wojciech Szczęsny. - Grali z jajem. Byliśmy blisko siebie po to, żeby im pomagać. Asekurowaliśmy się dobrze i wydaje mi się, że ich gra też wyglądała dobrze - ocenił zawodnik.

Dla bramkarza Juventusu był to powrót do gry w reprezentacyjnych barwach po ponad miesiącu. Szczęsny zaprezentował się solidnie, notując kilka udanych interwencji. Jak sam stwierdził, rozkręcał się on z każdą minutą. - Troszkę inaczej się gra, kiedy ponad miesiąc nie grało się oficjalnego meczu. Zaczyna się bezpieczniej. W drugiej połowie czułem się już bardzo dobrze - stwierdził polski bramkarz.

Zawodników Czesława Michniewicza czeka teraz przerwa od Ligi Narodów. W jej trakcie drużyna skupi się na przygotowaniach do tegorocznych mistrzostw świata. Powrót na boisko Polacy zaliczą dopiero 22 września, kiedy to zmierzą się z Holendrami.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.