Reprezentacja Polski rozpoczęła zmagania w trzeciej edycji Ligi Narodów od wygranej 2:1 z Walią po bramkach Jakuba Kamińskiego oraz Karola Świderskiego. Czesław Michniewicz postanowił ogłosić jedenastkę na mecz z Belgią w trakcie przedmeczowej konferencji prasowej, z której wynikało, że Polacy podejdą do spotkania z pięcioma zmianami. Jedną z nich była obsada bramki, a miejsce Kamila Grabary zajął Bartłomiej Drągowski.
Belgowie od samego początku starali się narzucić swoje warunki i stwarzali sporo sytuacji pod bramką strzeżoną przez Bartłomieja Drągowskiego. Kadra prowadzona przez Roberto Martineza mogła po kilku minutach prowadzić nawet 3:0, ale biało-czerwoni mieli sporo szczęścia i przetrwali napór przeciwników. Polacy starali się stworzyć zagrożenie z kontrataków, ale w jednej z akcji dośrodkowanie Piotra Zielińskiego nie trafiło do Jakuba Kamińskiego.
W 28. minucie Polacy wywalczyli aut blisko pola karnego Belgów. Piotr Zieliński umiejętnie poprowadził piłkę tuż przed pole karne, gdzie zagrał do Sebastiana Szymańskiego. Pomocnik Dynama Moskwa momentalnie zagrał do Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski idealnie się ustawił do piłki i po przyjęciu uderzył tuż obok wychodzącego Simona Mignoleta. Obrona Belgów została kompletnie rozmontowana i zaskoczona.
Biało-czerwoni stracili bramkę w 42. minucie po uderzeniu Axela Witsela. Mecz Polski z Belgią w Lidze Narodów można oglądać w TVP 1 i TVP Sport oraz na stronie sport.tvp.pl. Trwa też relacja na żywo w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.