Belgowie ostrzegają: Polska to nie tylko Lewandowski. Wymienili trzy nazwiska

Belgijscy dziennikarze rozpisują się na temat reprezentacji Polski przed meczem z Belgią. Dziennik "DH Les Sports" oprócz Roberta Lewandowskiego wymienia trzech polskich piłkarzy, którzy mogą stanowić o sile zespołu. Przypominają również sylwetkę polskiej legendy, którą nazywają "Johanem Cruyffem ze Wschodu".

Reprezentacja Polski w środę rozegra drugi mecz w piłkarskiej Lidze Narodów. Biało-czerwoni tym razem zmierzą się z reprezentacją Belgii. Przypomnijmy, że pierwsze spotkanie w turnieju Polacy rozegrali z Walią i wygrali 2:1. Natomiast Belgowie ponieśli klęskę w starciu z Holendrami i przegrali aż 1:4.

Zobacz wideo "Nikt z Bayernu nie dzwonił. Lewandowski nie miał pretensji". Rozmowa z Jakubem Kwiatkowskim

Dla Polaków to z pewnością nie będzie łatwe spotkanie. Belgia to aktualnie drugi zespół rankingu FIFA, co czyni go najwyżej notowanym rywalem Polaków w ostatnich latach. A w nich Polakom nie układała się gra z drużynami z TOP 10.

Belgowie wyróżnili trzech Polaków. I przypomnieli polską legendę

Ale Belgowie też nie czują się zbyt pewnie przed tym spotkaniem. Wysoka porażka z Holandią podkopała morale dziennikarzy i kibiców. Może się to zmienić po meczu z Polską. Tamtejsze media wzięły pod lupę polskich piłkarzy. Najwięcej miejsca poświęcono oczywiście Robertowi Lewandowskiemu. "Od trzech lat to najbardziej 'płodny' napastnik w Europie" - czytamy. "Jego osiągnięcia przyprawiają o zawrót głowy. Strzelił 344 gole w 373 meczach dla Bayernu Monachium. Ten sezon zakończył z 50 golami. 75 bramek zdobył w narodowych barwach. Ma też na swoim koncie 10 mistrzostw Niemiec" – pisze "DH Les Sports", cytowany przez Mateusza Skwierawskiego z WP Sportowe Fakty.

Więcej treści sportowych znajdziesz również na Gazeta.pl

Belgowie wskazali również trzech innych piłkarzy, na których warto zwrócić uwagę. Pierwszym z nich jest stoper Jan Bednarek. "Od czasu transferu do Premier League w 2017 roku, Bednarek stał się pewniakiem i zabezpieczeniem środka obrony reprezentacji Polski. Razem z Matty'm Cashem dają drużynie pewność na kolejne lata" – tak charakteryzują go Belgowie.

Drugim wyróżnionym piłkarzem został Piotr Zieliński. Dziennikarze zwracają uwagę, że po Lewandowskim to pomocnik Napoli ma najwięcej jakości w drużynie i choć jego liczby nie powalają, to jest w stanie sam odwrócić losy meczu. Przypomniano również, że Mauricio Sarri porównał go kiedyś do Kevina De Bruyne, czyli największej gwiazdy belgijskiej kadry.

Trzecie nazwisko może wydać się zaskakujące. To Jakub Kamiński, który w reprezentacji zagrał tylko dwa mecze, a w spotkaniu z Walią zdobył swojego premierowego gola. "Jego nazwisko jest mniej znane, ale w Polsce jest postrzegany jako przyszłość reprezentacji, pewnego rodzaju obietnicę sukcesu" – piszą dziennikarze.

Belgowie postanowili również przypomnieć kibicom sylwetkę Włodzimierza Lubańskiego. Były reprezentant Polski przez siedem lat reprezentował barwy KSC Lokeren i jest nierozerwalnie związany z Belgią. Zamieszkał w tym kraju po zakończeniu kariery i ma belgijskie obywatelstwo. "DH Les Sports" nazywa go "Johanem Cruyffem ze Wschodu" i "największym polskim piłkarzem do czasów Lewandowskiego".

Początek spotkania Belgia – Polska w Lidze Narodów o godzinie 20:45. Relacja na żywo w Sport.pl i aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.