Czesław Michniewicz powołał aż 39 zawodników na zgrupowanie przed czerwcowymi meczami w Lidze Narodów, gdzie biało-czerwoni zmierzą się z Walią, Holandią i Belgią (dwukrotnie). Niektóre z powołań Michniewicza są "na zachętę", jak w przypadku Sebastiana Walukiewicza, który nie może liczyć na grę w Cagliari. W gronie 39 piłkarzy wybranych przez selekcjonera znajduje się trzech debiutantów - Jakub Kiwior (Spezia Calcio), Gabriel Slonina (Chicago Fire) oraz Kamil Pestka (Cracovia).
Czesław Michniewicz część swoich powołań uzasadnił w filmie przygotowanym przez kanał "Łączy nas piłka". Jednym z omawianych piłkarzy był Kamil Pestka. Dlaczego selekcjoner postanowił powołać obrońcę Cracovii? - Myślę, że Kamil zasłużył na powołanie. Jest piłkarzem, który wyróżnia się na poziomie Ekstraklasy. Znam Pestkę i wiem, na co go stać. Grał na Euro U21, wcześniej w eliminacjach i krył świetnych piłkarzy: Joao Felixa, Dode Lukebakio, Federico Chiesę czy Moise Keana. Zatem ma doświadczenie na arenie międzynarodowej - stwierdził Michniewicz.
- Zobaczymy, jak się będzie prezentował na zgrupowaniu. Jest w świetnej formie fizycznej po tym, jak wrócił po kontuzji i rozmawiałem na jego temat z Jackiem Zielińskim. To dobry moment, żeby dać mu szansę w reprezentacji - dodaje selekcjoner. Kamil Pestka zagrał w 26 meczach tego sezonu, w których zdobył cztery bramki i zanotował dwie asysty. Obrońca zanotował dublet w ostatnim meczu z Wisłą Płock (3:0). Pestka mógł przyjechać na zgrupowanie już w listopadzie zeszłego roku, ale Paulo Sousa ostatecznie go nie powołał.
Kamil Pestka miał niepodważalną pozycję w reprezentacji Polski do lat 21 u Czesława Michniewicza i grał po 90 minut w każdym meczu, na jaki został powołany (nie licząc sparingów z Anglią i Serbią przed Euro w 2019 roku). Teraz obrońca Cracovii będzie rozpatrywany jako lewy wahadłowy i będzie rywalizować o to miejsce z Nicolą Zalewskim (AS Roma), Tymoteuszem Puchaczem (Trabzonspor) oraz Patrykiem Kunem (Raków Częstochowa).