W piątek po południu biało-czerwoni poznali swoich rywali w fazie grupowej. Drużyna Czesława Michniewicza zmierzy się z Meksykiem, Arabią Saudyjską i Argentyną. "Łatwo" - to krótki komentarz ze strony Zbigniewa Bońka na temat losowania. Dla Polaków będą dziewiąte mistrzostwa świata w historii. Problem w tym, że XXI wieku ani razu nie wyszliśmy z grupy.
Z każdej grupy na mistrzostwach świata do 1/8 finału awansują po dwie najlepsze drużyny. Wiadomo za to, z kim możemy się zmierzyć, jeśli wyjdziemy z grupy. Zespoły z grupy C zmierzą się z reprezentacjami z grupy D. Zwycięzcy grupy mierzą się z wiceliderami.
To oznacza, że możemy trafić na Francuzów, broniących tytułu. Możemy też zmierzyć się z Danią lub Tunezją. Wciąż nie wiadomo, który zespół uzupełni grupę D, bo nie wszystkie baraże zostały rozstrzygnięte. Będzie to Australia, Peru lub Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Ewentualne wyjście z grupy będzie największym sukcesem polskiej piłki od 1986 roku, gdy piłkarze Antoniego Piechniczka dotarli do 1/8 finału. Cztery lata wcześniej zawodnicy Piechniczka powtórzyli wyczyn reprezentacji Kazimierza Górskiego, czyli zdobyli brązowy medal mundialu.