Nawałka odpowiada na krytykę Szwedów. "Sami się wykluczyli z gry"

- Zawsze jest tak, że decyzja nie zadowoli wszystkich - tak w rozmowie z "Super Expressem" zareagował Adam Nawałka na krytyczne komentarze Szwedów. Skandynawowie uważają bowiem, że Polska nie powinna otrzymać wolnego losu w barażach o mundial, gdy FIFA z rywalizacji wykluczyła Rosję.

FIFA zadecydowała, że reprezentacja Rosji zostanie zawieszona i tym samym nie będzie mogła wziąć udziału w barażach o awans do mistrzostw świata w Katarze. To oczywiście reakcja na atak sił zbrojnych Rosji na Ukrainę. Kadra "Sbornej" miała już 24 marca w Moskwie zmierzyć się z Polakami. FIFA musiała zatem podjąć także decyzję, co zrobić z meczem naszej drużyny, która została bez rywala.

Zobacz wideo Kliczko walczył przez całe życie. "Teraz chwycił za broń i stanął do obrony Kijowa"

Adam Nawałka odpowiada na krytyczne komentarze Szwedów. "Zawsze jest tak, że decyzja nie zadowoli wszystkich"

Ostatecznie zapadła decyzja, że Polacy otrzymają wolny los i awansują bezpośrednio do finału baraży. W nim 29 marca zmierzą się ze zwycięzcą pary Czechy - Szwecja. To rozwiązanie nie spodobało się właśnie Szwedom. Przedstawiciele tamtejszej federacji nie kryli swojego niezadowolenia

- Postawiliśmy sprawę jasno i w kontakcie z FIFA informowaliśmy o tym, jak patrzymy na nadchodzące baraże. Uważamy, że sportowo najrozsądniejsze i najsprawiedliwsze byłoby, gdyby Polska dostała nowego rywala w półfinale. Powinna obowiązywać zasada grania na tych samych warunkach, czyli rozegrania i wygrania dwóch meczów. Teraz Polska uzyska przewagę w finale baraży - stwierdził po ogłoszeniu decyzji FIFA sekretarz generalny szwedzkiej federacji Hakan Sjoestrand. 

Wtórował mu także selekcjoner reprezentacji Trzech Koron. - Decyzja FIFA jest słuszna, jeśli chodzi o Rosję, ale całkowicie niewłaściwa ze sportowego punktu widzenia - powiedział Janne Andersson. 

Do słów Szwedów w rozmowie z "Super Expressem" odniósł się Adam Nawałka. Były selekcjoner reprezentacji Polski nie rozumie oburzenia Skandynawów. - Ale przecież Rosja sama się wykluczyła z gry. I to zadecydowało o wszystkim. Zawsze jest tak, że decyzja nie zadowoli wszystkich - stwierdził autor największych sukcesów "Biało-Czerwonych" w ostatnich latach. 

- Szwedzi mają swoje zdanie, a Czesi nie reagują wcale, bo dla nich sprawa jest oczywista, że Polska dostała wolny los. Słowacy powiedzieli, że uszanują każdą decyzję FIFA, a jeśli będą mieli grać z Polakami - to są gotowi - dodał. 

Adam Nawałka kilka tygodni temu był jednym z najpoważniejszych kandydatów do objęcia posady selekcjonera reprezentacji Polski, gdy ze stanowiska nagle zrezygnował Paulo Sousa. Wybór PZPN padł jednak na Czesława Michniewicza. Nawałka jest przekonany, że doskonale wywiąże się on ze swoich obowiązków i dobrze przygotuje naszych piłkarzy do walki o mundial.

- W tej specyficznej sytuacji będziemy mieli więcej bezcennego czasu i spokoju, żeby przygotować drużynę. Trener będzie miał więcej jednostek treningowych i co istotne - jeden mecz kontrolny. Oczywiste jest to, że musi być przygotowana analiza obu naszych potencjalnych rywali w meczu finałowym. Wierzę, że trener Michniewicz nie zaniedba żadnych detali i zrobi wszystko, żebyśmy pojechali do Kataru - ocenił Nawałka. 

Polacy 24 marca mają rozegrać mecz towarzyski. Media donoszą, że nasi piłkarze najprawdopodobniej zmierzą się w Glasgow ze Szkocją

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.