Michniewicz reaguje. Leci do Lewandowskiego i szykuje sensacyjne powołania

Czesław Michniewicz nie wie, na jakiego rywala ma się szykować, ale nie zmienia swoich planów - informuje "Przegląd Sportowy". Selekcjoner reprezentacji Polski wkrótce ponownie wyjedzie z kraju i jeszcze raz spotka się z Robertem Lewandowskim.

Po kilkudziesięciu godzinach naporu z wielu stron FIFA i UEFA podjęły wspólną decyzję o zawieszeniu do odwołania wszystkich rosyjskich drużyn piłkarskich. Zakaz udziału dotyczy wszystkich rozgrywek organizowanych przez obie organizacje. Oznacza to, że reprezentacja Rosji nie zagra na tegorocznych mistrzostwach świata, a rosyjskie kluby zostały wykluczone z europejskich pucharów.

Zobacz wideo Reprezentacja Polski nie zagra baraży z Rosją [Twitter]

W związku z poniedziałkową decyzją FIFA reprezentacja Polski nie zagra w barażach o awans na mistrzostwa świata w Katarze. Wszystko wskazuje na to, że nasza kadra awansuje bezpośrednio do finału, w którym zmierzy się ze zwycięzcą meczu Szwecja - Czechy. Oznacza to, że plany nowego selekcjonera Czesława Michniewicza, który intensywnie pracował nad pomysłem na mecz z Rosją, mogły diametralnie się zmienić.

Oto plany Czesława Michniewicza. Kolejne spotkania i nowe twarze

O planach Michniewicza na najbliższą przyszłość informuje "Przegląd Sportowy". Selekcjoner aktualnie przebywa na Kaszubach, gdzie planuje kolejne ruchy. Według informacji dziennikarzy zgrupowanie reprezentacji Polski odbędzie się bez zmian. Rozpocznie się ono 20 marca w Książenicach, w Legia Training Center. Michniewicz ma zamiar powołać około 30 piłkarzy. Na zgrupowaniu mogą pojawić się debiutanci. "Przegląd" wymienia Mateusza Wieteskę z Legii, Damiana Dąbrowskiego z Pogoni Szczecin i Kamila Grabarę z FC Kopenhaga.

Więcej treści sportowych znajdziesz również na Gazeta.pl

Michniewicz ma zamiar spędzić na Kaszubach dwa tygodnie, ale to nie znaczy, że nie będzie się stamtąd ruszał. Odkąd dostał posadę selekcjonera reprezentacji Polski, podróżuje on bardzo dużo. Niedawno zwiedził pół Europy i rozmawiał zarówno z kluczowymi piłkarzami dla kadry, jak i z zawodnikami, którzy dopiero pukają do drzwi drużyny. Michniewicz odwiedza również polskie stadiony. W miniony weekend był na meczu Legii Warszawa z Wisłą Kraków (2:1) i Pogoni Szczecin z Lechem Poznań (0:3). A przed nim kolejne eskapady.

W najbliższy weekend Michniewicz pojedzie na Wyspy Brytyjskie i zobaczy "polski" mecz – Derby County Krystiana Bielika zagra z Barnsley Michała Helika. Natomiast we wtorek 8 marca pojedzie do Monachium na mecz Bayernu z Salzburgiem w Lidze Mistrzów. Potem ponownie porozmawia z Robertem Lewandowskim. W przyszłym tygodniu ma również ogłosić listę powołanych zawodników.

Problemem dla Michniewicza może być to, że nie wiadomo, z kim reprezentacja Polski w ogóle zagra. Wiadomo, że nie będą to Rosjanie. Bardzo mało prawdopodobny jest też walkower i przejście od razu do finału. Wśród potencjalnych rywali Polski wymienia się Węgry (najlepszy zespół z trzecich miejsc w eliminacjach) albo Słowację (trzecie miejsce w grupie, gdzie znajdowała się Rosja).

Więcej o: