Kto w ataku kadry obok Lewandowskiego. Juskowiak nie ma wątpliwości

- Uważam, że Karol Świderski powinien grać obok Roberta Lewandowskiego - w rozmowie z "Przeglądem Sprotowym" mówi Andrzej Juskowiak, były reprezentant Polski.

Już 24 marca Polacy zagrają w Moskwie z Rosją w barażu o mundial w Katarze. Czesław Michniewicz, nowy selekcjoner, nie ma zbyt wiele czasu na przygotowania. Przed starciem z Rosjanami zdoła przeprowadzić zaledwie dwa lub trzy treningi. A przecież jego głowa musi być pełna pytań i wątpliwości. Kibice i eksperci zastanawiają się, jakim Polska zagra ustawieniem i na kogo postawi Michniewicz. Swoimi przemyśleniami podzielił się Andrzej Juskowiak, autor 13 bramek w kadrze.

Zobacz wideo Czesław Michniewicz o wyborze bramkarza na baraże. "Innej odpowiedzi być nie może"

Lewandowski musi mieć partnera w ataku

Juskowiak stwierdził, że Polska powinna zagrać z duetem napastników. - Ważne, by trener trafił ze składem na mecz w Moskwie. Uważam, że obok Roberta powinien grać jeszcze jeden typowy napastnik, może z boku, może ustawiony za nim, ale jest potrzebny. Do tej roli najbardziej pasuje mi Świderski - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

I dodał: - Świderski jest mobilny, dobry technicznie, radzący sobie poza polem karnym, ale kiedy trzeba, potrafi znaleźć się w szesnastce. Adam Buksa z Krzysztofem Piątkiem to typowi egzekutorzy, Arkadiusz Milik też coraz chętniej jest typową dziewiątką od wykończenia akcji.

Były napastnik Wolfsburga uważa, że kluczowa będzie wymienność pozycji. - Tego czasem brakowało w zespole Jurka Brzęczka. Lewandowski zbiegał do środka i nie było nikogo w polu karnym rywala. Wydaje mi się, że Rosjanie nie rzucą się na nas, też postawią raczej na defensywę, będą starali się uprzykrzać życie naszym napastnikom, przeszkadzać, nie pozwalać na stwarzanie zbyt wielu okazji. Dlatego trzeba będzie grać szeroko, uciekać z tłoku, wygrywać pojedynki. I w takiej grze sprawdzi się drugi, obok Roberta, typowy egzekutor. Wystawienie dwóch napastników byłoby też czytelnym sygnałem dla Rosjan: przyjechaliśmy wygrać, odważnie idziemy po swoje - podsumował Juskowiak.

Umowa i cel Michniewicza 

Kontrakt Michniewicza ma obowiązywać nie do końca baraży, a do końca roku 2022.  Ale jednocześnie z informacji Sport.pl wynika, że PZPN będzie mógł rozwiązać umowę już po barażach. Jeśli Polska wygra z Rosją, to w decydującym o awansie na MŚ meczu zagra ze zwycięzcą pary Szwecja - Czechy. Jeśli Michniewicz pozostanie na stanowisku po barażach, to jego kolejnymi meczami będą czerwcowe i wrześniowe starcia w Lidze Narodów. Polska zagra w grupie czwartej pierwszej dywizji z Belgią, Holandią oraz Walią (najlepsza drużyna awansuje do turnieju finałowego, najsłabsza spadnie do dywizji B).

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.