Boniek znów zabrał głos ws. nowego selekcjonera. "Trzeba mieć wątrobę"

- Takie przemyślenie - cała kariera Czesława Michniewicza jako selekcjonera będzie się rozgrywała w 3 dniach, od poniedziałku 21 marca do czwartku 24 marca. 3 dni tylko. Trzeba mieć wątrobę i odwagę - napisał były prezes PZPN, Zbigniew Boniek na Twitterze.

Zbigniew Boniek na bieżąco śledzi i komentuje to, co dzieję się w polskiej piłce. Po tym, jak Czesław Michniewicz został wybrany selekcjonerem reprezentacji Polski, wiele osób nie może się pogodzić z tą decyzją, ponieważ Michniewicz w przeszłości rozmawiał aż 711 z szefem mafii piłkarskiej - Ryszardem F., odpowiedzialnym za ustawienie meczów i korupcję w polskiej piłce na początku XXI wieku.

Zobacz wideo "Nie chcę, żeby taki człowiek był selekcjonerem reprezentacji Polski. To go dyskwalifikuje"

Boniek odniósł się do konferencji prasowej PZPN, na której Czesław Michniewicz został zaatakowany przez dziennikarza WP Szymona Jadczaka, który wypominał 26,5 minuty rozmów Michniewicza z "Fryzjerem", a selekcjoner odpowiadał, że nigdy nie miał postawionego choćby jednego zarzutu.

- Ważny dzień się kończy. Selekcjoner niech się teraz koncentruje na dwóch (oby) meczach, które dadzą naszej przepustkę do Kataru. Proponuje zaprosić, pogadać i wypić kawę z Dominikiem Pankiem [autor bloga Piłkarska Mafia - przyp. red.] i Szymonem Jadczakiem. Zostawmy prokuraturę w spokoju – napisał na Twitterze w poniedziałek.

Michniewicz podczas konferencji prasowej w poniedziałek nie wytrzymał i stwierdził, kierując słowa w stronę Jadczaka: - Pana wypowiedź nadaje się do prokuratury. I to z troszeczkę drugiej strony niż pan myśli. To nie ja powinienem być oskarżony, tylko pan. To pan insynuuje, że uczestniczyłem w dwóch sprzedanych meczach, co jest totalną bzdurą. Nikt tego nie potwierdził, nikt tego nie napisał. Pan sugeruje, że wiedziałem o meczu sprzedanym ze Świtem, gdzie prokuratura postawiła zarzuty moim byłym piłkarzom, gdzie ja nie miałem żadnego zarzutu. I nigdzie nie jest napisane, że ja wiedziałem, że coś się złego działo.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Boniek publikuje kolejny wpis dot. Czesława Michniewicza. "Kariera będzie rozgrywała się w 3 dniach"

Na tym jednak Boniek nie poprzestał. Później zamieścił kolejny wpis w mediach społecznościowych dotyczący nowego selekcjonera reprezentacji Polski i skupił się na sprawach stricte sportowych. - Takie przemyślenie - cała kariera Czesława Michniewicza jako selekcjonera będzie się rozgrywała w 3 dniach, od poniedziałku 21 marca do czwartku 24 marca… 3 dni tylko. Trzeba mieć wątrobę i odwagę - dodał Boniek.

Czesław Michniewicz ma nieco ponad 50 dni na przygotowanie się do pierwszego meczu barażowego, w którym reprezentacja Polski zagra na wyjeździe z Rosją. To spotkanie odbędzie się 24 marca. Jeśli Polska wygra, to w decydującym o awansie na MŚ meczu zagra ze zwycięzcą pary Szwecja - Czechy. Jeśli Michniewicz pozostanie na stanowisku po barażach, to jego kolejnymi meczami będą czerwcowe i wrześniowe starcia w Lidze Narodów. Polska zagra w grupie czwartej pierwszej dywizji z Belgią, Holandią oraz Walią (najlepsza drużyna awansuje do turnieju finałowego, najsłabsza spadnie do dywizji B).

Więcej o:
Copyright © Agora SA