Paulo Sousa zawiódł reprezentanta Polski. "Nie jestem dzieckiem"

- Podczas zgrupowania do Euro 2020 otrzymałem od Paulo Sousy zapewnienie, że jeśli tylko stanę na nogi, to otrzymam od niego powołanie. Wróciłem, zagrałem, a powołania nie otrzymałem - powiedział Jacek Góralski w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".

11 lutego 2021 roku Polski Związek Piłki Nożnej w oficjalnym oświadczeniu poinformował, że Jacek Góralski zerwał więzadło krzyżowe przednie w kolanie podczas meczu towarzyskiego Kairatu Ałmaty z białoruskim Ruchem Brześć (0:2). Góralski wrócił do gry po ośmiu miesiącach w meczu Kajratu Ałmaty z FK Aktobe (2:1). "W meczu kolano poszło mi do środka przy skręcie ciała i wiedziałem od razu, że to coś poważnego" – mówił wówczas były zawodnik Jagiellonii Białystok.

Jacek Góralski był zawiedziony Paulo Sousą. "Słowa pozostaną słowami"

Jacek Góralski zdradził w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego", że otrzymał obietnicę od Paulo Sousy, byłego selekcjonera reprezentacji Polski. Jak się okazało, Portugalczyk jej nie dotrzymał. "Otrzymałem od Paulo Sousy zapewnienie, że jeśli tylko stanę na nogi, to dostanę od niego powołanie. No cóż, wróciłem, zagrałem i nie dostałem powołania. Nie jestem dzieckiem i wiem, że niekiedy słowa pozostają słowami. Ze sztabu kontaktował się ze mną tylko trener od przygotowania fizycznego" - powiedział.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Okazuje się, że Paulo Sousa miał też odwiedzić Góralskiego w Ałmatach, czyli w stolicy Kazachstanu. "Trener zapowiadał przyjazd do Kazachstanu, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. Ponoć sprawy wizowe stanęły na przeszkodzie do przylotu. Myślę, że gdyby ze strony Sousy była wola, to by mnie powołał, a przynajmniej ktoś ze sztabu obejrzał mnie po powrocie na boisko po kontuzji" - dodał reprezentant Polski. Co Góralski sądzi o odejściu Sousy? - Nie powiem, byłem mocno zaskoczony - przyznał.

Kto zdaniem Góralskiego powinien zastąpić Sousę? "Musi być ktoś z jajem, by natchnąć zespół do bitwy o wszystko. Tu już nie będzie rewanżu" - skwitował. Jacek Góralski trafił do Kajratu Ałmaty w styczniu 2020 roku, odchodząc z bułgarskiego Łudogorca Razgrad za milion euro. Były zawodnik Wisły Płock zagrał 29 spotkań w barwach Kajrata i klub wygrał aż 20 z nich.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.