Według Mateusza Migi z TVP Sport, obecnie istnieje dwóch realnych kandydatów na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski – to Adam Nawałka i Marek Papszun. Cezary Kulesza zaś niechętnie spogląda na Czesława Michniewicza.
O kandydaturze Adama Nawałki jako następcy Paulo Sousy mówi się zdecydowanie najwięcej. Mateusz Miga z TVP Sport twierdzi, że to właśnie 64-latek jest największym faworytem do objęcia tego stanowiska. Istnieje jednak jeden problem – długość kontraktu. Nie wiadomo bowiem, czy Nawałka pomógłby reprezentacji tylko w barażach, czy zostanie z nią na dłużej.
Drugim kandydatem Cezarego Kuleszy ma być Marek Papszun. Obecny trener Rakowa Częstochowa to najprawdopodobniej najgorętsze trenerskie nazwisko w Polsce. Papszun nieustannie jest przymierzany do Legii Warszawa, być może jednak ostatecznie kolejnym przystankiem 47-latka będzie reprezentacja narodowa.
Dziennikarz TVP Sport podaje również tych trenerów, na których prezes PZPN spogląda nieprzychylnie. Jednym z nich jest Czesław Michniewicz. 51-latek ma doświadczenie w pracy z młodzieżową kadrą, z którą awansował na duży turniej, wygrał również mistrzostwo Polski z Legią i zagrał z nią w europejskich pucharach. Problemem jest jednak mroczna przeszłość Michniewicza i jego dawne powiązania z Ryszardem F, pseudonim „Fryzjer". To były polski działacz piłkarski, który był główną postacią największej afery korupcyjnej w polskim futbolu. Skazano go za ustawienie i kupowanie meczów. Michniewicz miał kontaktować się z Fryzjerem 711 razy, ale nigdy sam nie usłyszał zarzutu korupcji.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Kulesza również nie widzi Michała Probierza w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Kandydatura byłego trenera Cracovii mogła wydawać się logiczna, bowiem obaj panowie znają się jeszcze z czasów Jagielonii Białystok. Ostatnim skreślonym nazwiskiem jest Maciej Skorża. Jego przypadek jest jednak inny, bowiem problemem jest jego obecny pracodawca – Lech Poznań – z którego Skorża najprawdopodobniej nie ma zamiaru odchodzić.