• Link został skopiowany

"Zawodnicy zablokowali jego numer telefonu". Mateusz Borek pisze do kibiców Flamengo w sprawie Paulo Sousy

- On zdradził naszą drużynę i oszukał piłkarzy, którzy mu ufali. Niektórzy z zawodników zablokowali jego numer telefonu. Zupełny brak szacunku. Pamiętajcie - Mateusz Borek apeluje do kibiców Flamengo, nowego klubu Paulo Sousy.
Mateusz Borek
Kanał Sportowy/Screen

- Chcę wszystkim z osobna podziękować za to wzbogacające i zaszczytne doświadczenie. Zbigniewowi Bońkowi dziękuje za możliwość pracy dla tego wspaniałego kraju - Polski. Zawodnikom dziękuje za naukę, ewolucję i ciężką pracę. Dziękuje pracownikom PZPN za dawanie nam zawsze najlepszych warunków do pracy na rzecz realizacji naszych celów. Dziękuje fanom za wsparcie dla naszego zespołu w dobrych i trudnych czasach. Uwierzcie i ufajcie sobie i do zobaczenia w Katarze - napisał Paulo Sousa na Instagramie. Post byłego selekcjonera reprezentacji Polski błyskawicznie skomentował Mateusz Borek, który już wcześniej nagrał specjalny filmik dedykowany Portugalczykowi

Zobacz wideo Mateusz Borek znów będzie pracował przy KSW. "Nie będę komentował gal"

- Maszynka do robienia pieniędzy. Uważajcie! Kiedy tylko dostanie lepszą ofertę finansową, to od razu opuści wasz klub. Bądźcie na to przygotowani. On zdradził naszą drużynę i oszukał piłkarzy, którzy mu ufali. Niektórzy z zawodników zablokowali jego numer telefonu. Zupełny brak szacunku. Pamiętajcie. Liczy się tylko kasa - napisał na Twitterze Borek.

Chwilę wcześniej także odniósł się do pożegnania Sousy. Tym razem takim komentarzem: "Wciąż do mnie nie dochodzi, jak można się tak słabo zachować. Kadra. Szanse na mundial. Słowo. Jak przyjdzie za rok ktoś bogatszy z Anglii czy Włoch, to wizjoner się zerwie bez sentymentów".

Wulgarny komentarz Marka Szkolnikowskiego

- Fuck you for this question - napisał szef TVP Sport pod tym samym postem, co można przetłumaczyć na "pie**l się za to pytanie. Szkolnikowski swym wpisem chciał nawiązać do konferencji prasowych Portugalczyka, na których niemal każdą wypowiedź poprzedzało kurtuazyjne zdanie "Thank you, for this question". I nawet Szkolnikowski to napisał: "Przecież ta parafraza jego słów :) naszym chłopakom naprawdę brakuję luzu", "Przecież to tylko social media ;)". Problem w tym, że kibice nie kupili jego tłumaczeń.

Więcej o: