Związek Paulo Sousy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej zdaje się zmierzać do brutalnego końca. Portugalski szkoleniowiec chce skorzystać z oferty Flamengo i poprosił polską federację o rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron, natomiast na tę propozycję nie przystał Cezary Kulesza. W mediach pojawiły się już pierwsze nazwiska trenerów, którzy mogą zastąpić Paulo Sousę. Mowa konkretnie o Adamie Nawałce, Czesławie Michniewiczu oraz Piotrze Nowaku.
Marek Koźmiński chce Macieja Skorżę w roli selekcjonera Polaków. "Przyszłościowe"
Marek Koźmiński rozmawiał z portalem weszlo.com po napływie informacji nt. Paulo Sousy i chęci jego odejścia do Flamengo. Były wiceprezes PZPN ds. szkolenia nie ukrywał rozczarowania postawą Sousy. "Jestem zawiedziony i rozczarowany całą sytuacją. Taka sama jest odpowiedzialność Koźmińskiego jak Kuleszy. Wielokrotnie rozmawiałem z Paulo Sousą, mieliśmy kontakt i jestem zaskoczony jego posunięciami. A tu okazało się, ze cały czas Sousa prowadził jakąś swoją grę. Dla takiego zachowania nie ma wytłumaczenia" - powiedział.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Kto zdaniem Koźmińskiego powinien poprowadzić reprezentację Polski w barażach? "Teraz polski trener to jedyne rozwiązanie, bo mecze barażowe już w marcu. Nie ma możliwości poznania czy przetestowania drużyny przez nowego trenera. Więc teraz funkcję powinna dostać osoba, która już zna kadrę. Na rynku znajduje się Adam Nawałka oraz Jerzy Brzęczek. Ja wybrałbym tego pierwszego" - dodał Koźmiński. A kto jest wymarzonym kandydatem? "Jeśli wchodzimy w nazwiska typu Michniewicz, to moim zdaniem szansę powinien dostać Maciej Skorża" - skwitował.
Na ten moment nie ma żadnych oficjalnych informacji ws. objęcia Flamengo przez Paulo Sousę czy rezygnacji Portugalczyka z funkcji selekcjonera reprezentacji Polski. Należy się zatem spodziewać, że wiążące decyzje zostaną podjęte w najbliższych dniach.
