W listopadzie reprezentacja Polski wygrała 12 listopada na wyjeździe z Andorą 4:1 w eliminacjach MŚ. Wówczas debiut w kadrze biało-czerwonych zanotował Matty Cash, obrońca Aston Villi, który wszedł na boisko z ławki rezerwowych, zmieniając w 64. minucie gry Przemysława Frankowskiego. Kilka dni później Cash po raz pierwszy zagrał od pierwszej minuty w kadrze, która przegrała z Węgrami 1:2 na zakończenie fazy grupowej eliminacji MŚ 2022.
Cash szybko zaaklimatyzował się w drużynie prowadzonej przez Paulo Sousę. W meczu z Węgrami nawet śpiewał hymn Polski. - Marzenie się spełniło. To dla mnie wyjątkowy moment. Wyglądaliśmy świetnie i odnieśliśmy ważne zwycięstwo - powiedział Cash po meczu z Andorą w rozmowie z TVP Sport. I dodał wówczas: - Za każdym razem, gdy gram, daję z siebie sto procent. Czerpałem z tego meczu wiele przyjemności. Wierzę, że będzie tak dalej.
Teraz Cash udzielił wywiadu talksport.com, w którym opowiedział o wspólnej grze z Robertem Lewandowskim, który zrobił na obrońcy Aston Villi niesamowite wrażenie. - Podczas przerwy na mecze reprezentacji, treningi nie są tak długie i ciężkie, ponieważ masz spotkania. Po każdej sesji treningowej ćwiczyliśmy dośrodkowania i wykańczanie akcji. Dośrodkowywałem ze skrzydła i adresowałem piłki do Lewandowskiego. To było wręcz niewiarygodne. Jego wykończenie jest na zupełnie innym poziomie - zachwycał się Cash.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
I dodał: - Wszystko, co musisz zrobić, to podać mu piłkę, a po chwili możesz obserwować, jak ląduje ona w górnym rogu bramki. Zanim dośrodkowałem, pomyślałem sobie: "Muszę postawić na to pieniądze, ponieważ on jest przyzwyczajony do tego".
- Granie obok takiego zawodnika jest dla mnie czymś genialnym. A oglądanie go, jednego z najlepszych graczy na świecie, z bliska podczas treningów, w meczach, przebywanie z nim na boisku treningowym i prowadzenie z nim rozmowy - to wszystko było dla mnie bardzo dobre - zakończył Cash.
Reprezentacja Polski najbliższy mecz zagra 24 marca z Rosją na wyjeździe w półfinale baraży o mundial w Katarze. Prawdopodobnie wówczas Cash i Lewandowski będą mieli okazję, aby znowu ze sobą zagrać w jednym zespole. W przypadku wygranej z Rosją biało-czerwoni zmierzą się 28 lub 29 marca 2022 roku w finale baraży na własnym stadionie ze zwycięzcą pary Szwecja - Czechy.