Robert Lewandowski, Kamil Glik i Grzegorz Krychowiak nie zagrają w poniedziałkowym meczu z Węgrami Decyzję co do absencji Lewandowskiego oraz Glika wspólnie podjęli selekcjoner Paulo Sousa i zawodnicy" - poinformował w niedzielę w południe Polski Związek Piłki Nożnej. Po zagłębieniu się w przyczyny nieobecności obu zawodników nietrudno przyznać, że decyzja Portugalczyka i piłkarzy jest zrozumiała. Zwłaszcza w kwestii Lewandowskiego wydaje się być dobrym rozwiązaniem.
Absencję Roberta Lewandowskiego w meczu z Węgrami skomentował Zbigniew Boniek, były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl!
- O tym, że Robert Lewandowski nie zagra z Węgrami było już wiadomo na koniec meczu z Andorą. Skoro dostał całe 90 minut, to było jasne, że potem otrzyma wolne. Ta decyzja jest zresztą jak najbardziej słuszna" - powiedział Zbigniew Boniek w programie Cafe Futbol.
Podobnie uważa inny były legendarny piłkarz Włodzimierz Lubański. - Jeżeli Robert czuje się przemęczony i nie jest w pełni takiej dyspozycji, którą chciałby mieć, to jest to decyzja zupełnie zrozumiała. Gdyby był to bardzo ważny mecz decydujący o grze Polaków w barażach, to sytuacja i decyzja pewnie byłaby inna - ocenia Lubański w rozmowie ze sport.pl.
Przypomnijmy: Reprezentacja Polski jest już pewna udziału w barażach el. MŚ 2022, ale poniedziałkowy mecz z Węgrami może zdecydować o tym, czy ekipa Paulo Sousy będzie rozstawiona, a przez to trafi na teoretycznie słabszego rywala. To, co musi się stać, żeby Polacy znaleźli się w gronie rozstawionych drużyn po ostatniej kolejce eliminacji MŚ tłumaczymy tutaj>>>
Polacy na zakończenie eliminacji do mistrzostw świata zmierzą się na stadionie Narodowym z Węgrami. Początek meczu o godz. 20.45. Relacja na żywo na sport.pl oraz w aplikacji Sport.pl LIVE.